Walkower
"Polska nie jest kobietą. Jest zapijaczonym, nieudolnym facetem w depresji" - M. Gretkowska
Tak oto stałem się Polską. Nie wiem
czy udźwignę wszystkie pomniki,
martyrologię, zmowę świata. Do tej pory
nieudolność wyznaczała moje miejsce w
szeregu,
ewidencji, kolejce do łoża i smutku,
teraz
boję się własnego cienia, odbicia,
wiersza, który ma depresję
większą niż ja. Polsko, bądź znowu
kobietą, bym mógł cię nienawidzić,
szukać
mimo wszystko. Bądź kimkolwiek,
kto się nie odbija
na dnie.
Komentarze (8)
Krętą ścieżką ku przepaści idziemy,
zrozumiemy, jak na dno spadniemy.
Najważniejsze, że ciągle pomniki stawiamy
i zwyciężymy (wrogów w kraju),
bardzo często z ust naszego WODZA
słuchamy,
oraz na kolana przed nim i Ojcem Rydzykiem klękamy.
Na błędach niczego się nie nauczyliśmy,,
widocznie, zbyt mało w tyłek oberwaliśmy.
Wiersz na czasie. Pozdrawiam. Miłej niedzieli :)
Rewelacyjny.
Dla mnie do wielokrotnych powrotów.
Milo Cię tu znaleźć;)
Wiersz zatrzymuje na dłużej. Pozdrawiam :)
Bardzo życiowo, pozdrawiam :)
Nie ma tego zlego coby na dobre nie wyszlo, zmiany sa
potrzebne, pozdrawiam.
Dzisiaj margrabio mamy taki okres narzekania,
ale dobrze że o tym mówimy, może usłyszą to Ci co
powinni. Tylko od narzekania nikomu nie przybędzie.
Idźmy drogą Niemiec, klapki na oczy
i róbmy swoje.
Pozdrawiam.
człowiek poczuje że sobie żyje jeśli udźwignie ciężary
czyjeś
Ciekawy wiersz z mocnym pozdrawiam