WARKOCZ Z TĘSKNOT
Wiesz jak tęsknota serce me przygniata
tęsknota za kimś bliskim, a ty tam w
świecie.
pójść z tobą nad jezioro, gdzie wierzba
zaplata
swe warkocze, ma tęsknota też swój
plecie
warkocz, czy z dwóch tęsknot złożony?
szumią szuwary coś do mnie szeptają
i księżyc, jakby płynie pięknie
posrebrzony
ścieżkę mi ściele, na mnie czekając.
czy połączą się dwie świetlne ścieżki
dzięki lśnieniom gwiazd stworzone
czy kres ich wędrówki jest bliski?,
....kiedy połączą się nasze dłonie?.
w myślach zadaję ciagle to pytanie
boję się, by szczęścia nie spłoszyć
więc ciagle czekam na spotkanie
ach zobaczyć cię i usłyszeć...........
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.