Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Warsaw parade

idioci w koszulkach z parmezanu
modnisie z jajkiem po wiedeńsku
uczciwi z młotem w ręku
graja na trąbach barbarzyńców

na kaflach wzory w kształcie kier damy
uliczne lampy rozproszone
na dłoniach krzaków rozrzucone
nagie kobiety zniewolone

miasto utyka na jedną nogę
błądzi w fake newsach codziennej piany
światłem nadziei staje się tramwaj
z półmroku nocy rankiem porwany

a w środku damy piki husarzy
ktoś świeży hejt na kogoś smaży
gdzieś przez starówkę po kotach gna
turystów tłumek każdego dnia

autor

bonik

Dodano: 2018-08-13 16:58:55
Ten wiersz przeczytano 2149 razy
Oddanych głosów: 5
Rodzaj Farsa Klimat Obojętny Tematyka Świat
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (8)

Robert Rychły Robert Rychły

To jest dobry wiersz. Muzyczność, rytm, inteligentna
ironia.
Z przyjemnością czytałem

_wena_ _wena_

Frustraci się oburzą, cierpliwi i wyrozumiali co
najwyżej przymrużą oko.
Nikt nikogo nie zmusza do oglądania parady równości, a
tym bardziej brania udziału w marszu.

wolnyduch wolnyduch

Smutny obrazek,
czy jest aż tak źle?
Mam nadzieję, że nie, ale świat biegnie w złym
kierunku to pewne, zresztą też swoje obawy o nim
zawarłam w moim przedostatnim wierszu, dobrego
wieczoru życzę.

mariat mariat

Każdy ma prawo do swojego zdania i dziwię się
kategoryczności wypowiedzi Floriana, jakby pozjadał
wszystkie racje. A z perspektywy czasu - widzimy gdzie
to prowadzi.

AMOR1988 AMOR1988

Fajniste, pozdrawiam :)

Takaiwona Takaiwona

Polska dla prawdziwych Polaków spod czarnego znaku. No
cóż, dobrze że to już garstka w większości z
importu-:) W tęczy nie ma brunatnych barw.

Florian Konrad Florian Konrad

proszę się zastanowić, co się pisze, Autorzyno. żal,
rozpacz i nietolerancja, bezczelność i ledwie skrywana
pogarda

Florian Konrad Florian Konrad

tylko kompletny ciemniak uzna: to bełkotliwy tekst o
celowo nieostrych poglądach, który ma być/ nie być,
zależnie od poglądów czytelnika, satyrą bądź pochwałą
Marszu Równości. To ohydna prowokacja, buractwo i
prostactwo ledwie udające żart, satyrę.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »