Warszawa
Wiersz o pamięci i obronie Warszawy, przez powstańców.
Warszawa
Wchodzą, do domów
Duszę chcą wyrwać , serce zbyt mało.
Czas do broni ruszyć Nam!
śmierć lub wolność stoi dziś u naszych
bram.
Nie czas padać na kolana - pora
otrzeć łzy, otwierając drzwi ku
naszej wolności.
Stanąć przed domem, z głową do góry
wołając: nie płacz matko, my twoje dzieci
dziś zwyciężymy lub polegniemy.
Choćby nie został, kamień na kamieniu, to
krew nasza wołać nie przestanie.
Warszawa będzie wolna i pamięć
pozostanie.
To - my, Polacy z krwi i kości,nigdy nie
pozwolimy, odebrać naszej wolności.
Niech biją w bębny, grają fanfary, zbliża
się dzień! naszej chwały.
Chwycić za oręż z Orłem Białym,
I na tej fladze, biało - czerwonej Orzeł w
złotej koronie.
Światło i płomień.
Otrzymaliśmy w rodowodzie - prawdziwe
słowa.
Bóg honor ojczyzna, to po pradziadkach
największa spuścizna.
Komentarze (68)
Musimy pamiętać o tych wartościach wtedy Polska będzie
POLSKĄ :)
Podoba mi się
Pozdrawiam :*)
Witam wszystkich serdecznie po dłuższej przerwie,
życzę miłego weekendu: )))
Bardzo dobry i potrzebny wiersz Jacku. Miłego
weekendu:-)
"Aby Polska była Polską."
Pozdrawiam!
I ta spuścizna niech zawsze nam
towarzyszy.Patriotycznie u Ciebie Jacku.Miłego.
Dobry i potrzebny wiersz./Bóg honor ojczyzna/
najważniejsze;)Pozdrawiam.
Piękny patriotyczny wiesz. Umiłowanie Ojczyzny.
Pozdrawiam.
Bóg honor ojczyzna, to po pradziadkach największa
spuścizna.