Warszawa jaką znam (w stu słowach)
Warszawę taką jaką znam,
w stu słowach opiszę Wam.
Z jednej strony nowa i wspaniała.
Z drugiej stara, brudna, poszarzała.
Warszawa - me ukochane miasto.
Domy tu stoją obok siebie gęsto.
Różne parki się wiosną zielenią.
Pięknie mienią barwami jesienią.
Stolicą jest Polski, kraju mojego,
Narodu w wielką wiarę bogatego.
To gród nad Wisłą długą i szeroką.
Pałac Kultury zmierza ku obłokom.
Rasy odmienne się tutaj spotykają,
Stare i Nowe Miasto odwiedzają.
Po torach jadą pociągi i tramwaje.
Hotel za hotelem ciągle powstaje.
Autobusy czerwone mkną ulicami.
Hałas olbrzymi jest zawsze z nami.
Smog kwaśny poraża układ krążenia,
a mieszkańcy wymagają... leczenia.
Warszawa, 1 kwietnia 2017 r.
Joanna Es - Ka
Komentarze (30)
Niedaleko mi do niej .. ale bliżej do Ciebie ..
pozdrawiam :)
Warszawa jest piękna i wspaniała to także moje miasto
Pozdrawiam:)
Na 45 lecie budowy palacu kultury i nauki, ogladal
agarom Warszawe z 30 pietra tarasu widokowego zajadajc
tort urodzinowy i sluchajac muzyki grajacego wtedy
zespolu na te okolicznosc.
Warszawa byla piekna i niech tak w mej pamieci
zostanie, pozdrawiam
Witaj,
mam ochotę zanucić przy tym wierszu;
"Kocham dwa miasta na świecie..."
Tyle, że zamiast Paryża dodam Wiedeń.
Ale bywałam i w Teatrze Wielkim i bardzo dobrze
zapamiętany Teatr Ateneum.
Poza rzecz oczwista tzw.listą wycieczkową...
Rozumiem ten lokalny patriotyzm i podzielam sympatie
do tej stolicy - bohatera.
Miłego wieczoru.
Serdecznie pozdrawiam.
Ładny opis Warszawy. Pozdrawiam serdecznie.
Ja tam lubię Warszawę,jeżdżę dwa-trzy razy w roku tam
ale mieszkać chyba bym nie mógł:)
Pozdrawiam:)
PLUSZ 50: Dziękuję za odwiedziny i pozdrawiam.
z pomysłem
ładnie podane...
+ Pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny :)
Bardzo dziękuję wszystkim za odwiedziny.
Janusz Krzysztof: Często jestem w Białołęce. Ja
mieszkam w Rembertowie pod pięknym lasem - tutaj jest
dopiero cisza.
Ładny wiersz...
Promiennego dzionka:)
"Hałas olbrzymi"
zapraszam do mojej Białołęki, tam jest o wiele ciszej.
Pozdrawiam.
Nasze miasta i duże i te małe zmieniły swoje oblicze.
Jeżdzę od czasu do czasu do Polski i widzę piękne
zmiany.
Wczoraj szalał mój laptop. Bardzo przepraszam tych co
czytali moje wpisy.
Ładni o stolicy.