Warszawo
wiersz został wyróżniony Laurem Dnia (1 XII) na fb
Dla jednych jesteś punktem na mapie,
dla mnie, sercem polskiego narodu.
Kolebką twoją chatka rybaka,
na mazowieckim wyrosłaś piachu.
Na tron cię wyniósł król Zygmunt III.
Pokój miłował walcząc orężem,
teraz z kolumny patrzy na miasto,
gotów je bronić, krzyżem i mieczem.
Wiele przeżyłaś, pożary, wojny,
i bohaterów i nikczemników.
Z ruin powstałaś, dziś wielka stoisz.
Czy wypiękniałaś, o to nie pytaj.
Wielkie arterie, gmachy i place,
bulwar nad Wisłą przyciąga tłumy.
Ośrodki myśli, nauki, pracy,
a w centrum, wielki Pałac Kultury.
Bieda ukryta, w gąszczu bogactwa,
rozsypujące się kamienice.
A mieszkający tu starsi ludzie,
od lat czekają, na renowację.
"Wysepki szczęścia" tu się skrywają,
dobrze strzeżone przed złodziejami,
gdzie ochroniarze z pomocą kamer,
pilnują domów z ich garażami.
Kusisz swym blichtrem, różnorodnością,
luksusem banków, szansą na sukces.
Rozrywką w barach i klubach nocnych,
tym co nieznane, krzykliwie łechcesz.
Ale cię kocham, któż by nie kochał?
Mówią o tobie, w pieśniach też chwalą,
bądź więc przyjazna, dla wszystkich
ludzi,
"Sen o Warszawie" niech im się przyśni.
"Sen o Warszawie"*- jedna z piosenek
Czesława Niemena
autor:Teresa Mazur
po poprawkach
Komentarze (56)
każdy ma swoje spojrzenie
i w każdym zakątku na świecie bywa bogactwo blichtr i
także rozwalające się kamieniczki ubóstwo
może faktycznie mocno pokazałaś jak widzisz to miasto
... lecz to jest Twój punkt widzenia
Miłego dnia:)
no to opluwaj Ją dalej, i to byłoby na tyle.
Warszawa jest stolicą WSZYSTKICH Polaków
Tereso, no to kamień z mego serca, że jest OK,
ale trzeba pamiętać, że słowo jest wielowymiarowe i
każdy szuka w nim swojego spojrzenia.....
może i u mnie w komentarzu nadinterpretacja, a może
dostrzegłam inne dno..... choć również pozytywne dla
Ciebie..
Mam prośbę - nie usuwaj teraz dopisku w górnej
dedykacji - *lipiec*
Warszawiaków, oczywiście, też "kochasz".
Kochasz Warszawę do tego stopnia, że manifestujących w
lipcu 2018 roku przeciwko tzw.reformie sądownictwa
nazwałaś w wierszu WARSZAWSKIE ZOO - *małpami*.
Dziękuję za komentarze i te za i przeciw.
Tak jak piszą niektórzy wszędzie są różnice. Czy
takich w Warszawie nie ma?
Maju, Twoje słowa to nadinterpretacja. Kocham Warszawę
(dopisałam zwrotkę bo ciągle nad wierszem pracuję) ale
nie lukruję, piszę to, co widzę.
Pozdrawiam
Obrazowy i emocjonalny wiersz. Pozdrawiam Tereniu :)
Tereso!
w Warszawie spędziłam ostatnie 13 lat swego życia i
choć z lokalnego patriotyzmu jestem krakowianką,
to....
nie wiem o jakiej Warszawie piszesz!
Skąd takie potępienie i gorycz w stosunku do miasta,
do mieszkających w nim ludzi, bo to oni tworzą miejski
klimat....
W górnym dopisku zaznaczyłaś, że opisujesz "Mój
kawałek nieba",
czyli mieszkasz w tym mieście - współczuję, musiałaś
doznać wielkiej krzywdy
Pozdrawiam ...
myli - jak dobrze, że Kraków wyzwolił się od
"stolicowania"
,,A w centrum Pałac (ruskiej) Kultury,, ...czy Ty
wiesz, o czym piszesz? Mam wrażenie, że nigdy tam nie
byłaś, jak zauważył już e.jot. W latach
sześćdziesiątych uczestniczyłem, jako młody chłopak, w
zajęciach sekcji fotograficznej i jakoś nie mogę sobie
przypomnieć, aby na tych zajęciach występowały jakieś
elementy ,,ruskiej kultury,,
Bardzo obrazowo i refleksyjnie ujęłaś to wyjątkowe
miasto.
Pozdrawiam.
Marek
Gorąco zrobiło się w komentarzach ;-)
Któż napisał piękniej o Warszawie?:
https://www.youtube.com/watch?v=ePNUSmH3dMI
Miłej soboty
*Możesz mnie chamem zwać, możesz mi w mordę dać.
Lecz od stolicy won, bo krew się będzie lać.
Wiec znakiem tego, nie bądź lebiegą.
Przyhamuj buzię i nie gadaj więcej nic.*
/S. Grzesiuk/
Trudno ją oswoić, ale gdy już to się uda - nie ma
piękniejszej i bliższej. :) (ps warszafka to nie
Warszawa, msz :)