Warszawskie dzieci*

dałbym głowę że byłem
zamiast komentarza

śmierć za ojczyznę

śmierć za ojczyznę nawet ta zbędna
bo każda zbędną jest ,
jest spłatą długu jaki zaciągamy rodząc się Polakami

Warszawskie dzieci?

Arku, wiersz porusza każdą strunę wrażliwości…
Chciano, aby o tym wydarzeniu zapomnieć a nawet
wymazać z pamięci poróżnić ludzi, że to nie ważne te
powstanie Warszawskie…
Dobrze, że powstają takie wiersze, które przedłużają
naszą nietuzinkową historię, mhmmmmm polska jest
specyficznym krajem a co do historii, którą nie jeden
kraj chciałby takową posiadać…
A Kazia zrobiła coś wspaniałego dodała do słów i
obraz, który stanowi całość tego wiersza…
Niedawno w TP był film dokumentalny o polskich
spadochroniarzach, którzy chcieli pomóc Powstańcom
Warszawskim tylko polityka naszych „przyjaciół„ była
inna…

„Szli do ziemi”
70 lat temu polscy żołnierze z 1 SBS generała
Sosabowskiego, a dziś weterani, których jest już
zaledwie tylko 12 żyjących, porozrzucani po świecie –
położyli kamień węgielny pod holenderską dzisiejszą
wolność. Ci młodzi niegdyś 18-19- letni chłopcy
przelewali krew i ginęli walcząc o wolność obcego
kraju. „Szkoda tych żołnierzy, którzy tu zostaną”,
powiedział gen. Sosabowski.
Nie mogli jechać do Warszawy, aby udzielić pomocy
stolicy, która krwawiła. Sprzymierzeńcy zawiedli i
zostawili Polskę i Warszawę samej sobie. Powstał bunt
i strajk głodowy w Brygadzie, gdy odmówiono im prawa
do powrotu w celu obrony stolicy. Dopiero podczas lotu
polscy żołnierze dowiedzieli się, że lecą do Holandii.
Aliantom zależało na tym, aby polscy spadochroniarze
wzmocnili obronę brytyjską, wspierając broniących się
tam rozpaczliwie Brytyjczyków.

A tu jest cały artykuł, aby dowiedzieć się więcej…

http://polonia.nl/?p=16400

Pozdrawiam jak zawsze serdecznie i z uśmiechem, Ola:)

potrzebne są takie wiersze

Widziałam link,
bardzo udany film,
świetnie zgrane trzy elementy : zdjęcia, wiersz i
muzyka, a czarno biała tonacja też bardzo zasadna,
msz.
GRATULUJĘ Wam obojgu -
DOBRA ROBOTA.
Serdeczności raz jeszcze :)

Piękny wiersz potwierdzam wczorajszy komentarz ale w
oprawie muzycznej z obrazami rzeczywistej walki jest
przepiękny aż się wzruszyłem.Podziękować chcę Tobie
Arku ale i za świetną pracę (zwłaszcza muzykę)
dziękuję Kaziuce.DZIĘKUJĘ .

Jak zawsze dopieszczona każda literka.
Szkoda, że teraz w tych czasach nie walczymy o swoje
dobro i pozwalamy się wykorzystywać. lekarzom,
politykom, księżom - pozdrawiam serdecznie;)))

wiersz przeczytałam link obejrzałam
dziękuję, zasłużony głos zostawiam i serdecznie
pozdrawiam

Przyszedłem pod ten wiersz, bo na tym najnowszym,
który udostępniłeś, to dałeś info, aby nie głosować :)
Bardzo interesujący wiersz :) Pozdrawiam serdecznie
+++

Grzesiu, pozdrów babcię.
widzę, że jesteście długowieczną rodziną. :):):)

Halinko, a od kiedy my na pan?

Nie doczytałem wczoraj Arku, przepraszam,
jakże piękny wiersz tak bliski mojemu sercu,
niech ten plus będzie ode mnie i od mojej babci.

bardzo dobrze, że dopisał Pan, do których utworów Pan
nawiazuje w swoim wierszu.
Podoba mi się. Pozdrawiam.

Czytałam kilka razy.Arku poruszyłes moją wrażliwość do
granic możliwości.Oglądałam całość w kompozycji Ziuki,
doskonale dobraną dźwiękiem i obrazem. Coz
powiedzieć.Wzruszylam się - bardzo.

cześć ich pamięci,,,pozdrawiam

Arku, Ty łobuziaku, nio, nio!
:-))))))))))