Warum
Emilowi Laine’owi
wróć do biegu do brzegu i potąd
w giętki świat drukowanych metafor
na manowce gdzie słowo za słowo
wchodzi drzazgą wychodzi niełatwo
razem z nerwem a na pewno z głową
co się kryje za brzegiem za biegiem
jaki biegun i splot kropek kresek
komunikat nadany pospiesznie
i śmiech skryty w twojej prawej ręce
nie krew woda czy papier w butelce
ugnij nogi poczuj lot i wiersze
'śmiech skryty w twojej prawej ręce' - to trawestacja jednego z wierszy Laine'a/ Łastika
Komentarze (19)
Mam tomik tego Poety...smutnego Poety.
Nie jesteśmy pewni, co jest za brzegiem, musimy
przekopac mysli, poskladac w całość, poczuć lot i
poezje...Pieknie. Dziekuje za kom.Jestem wdzięczna za
wszelkie uwagi, nawet krytyczne.
jestem .. leworęczna.. :((((
dobry wiersz poszukiwanie brzegiem idziesz więcej
słyszysz barwy słyszysz wkraczasz za brzeg czujesz
uczucia to droga do rzeczy co do sensu wiersza i moja
refleksja Bardzo ładny wiersz poświęcony poecie
Pozdrawiam
Albo skopiuje to co pisza inni albo po prostu pomilcze
sobie i zostawie +
Siegasz po trudna poezje i probujesz ja na swoj bardzo
originalny sposob, to juz wyzsza polka, czasem
niezrozumiana dla laikow / do ktorych naleze/ ale
probuje zrozumiec, wnikam...
zrozumienie tego tekstu jest wielką sztuką. Pozdrawiam
spojrzałem sobie własnie któż to taki ten Emil Laine
(Łastik), troche poczytałem, czegoś się dowiedziałem,
(spodobał mi się "Lotnieje na dworze" - lubie takie
obrazkowe ) a u Ciebie spodobał mi się szczególnie
fragment "co się kryje za brzegiem za biegiem /
jaki biegun i splot kropek kresek /
komunikat nadany pospiesznie" choc jak zazwyczaj
całosć jest dobra. no na dzisiejszy wieczór już chyba
wystarczy - pozdrawiam :))
Dziś muszę przyznać że zaspokoiłeś moją potrzebę
znalezienia czegoś więcej niż na powierzchni i na
pewno zajrzę do wierszy Laine'a...podoba mi się Twój
wiersz:)
Drogi p. komnen.Piszesz bardzo wytrawne
wiersze.Przyznam że chętnie je czytam ,ale niechętnie
komentuję.po prostu ich nie rozumiem ,a czytam z
ciekawości ,że może tym razem.No,ale ten też jest
trudny(dla mnie)Na pewno znasz się na pisaniu
wierszy.Zauważam to
po Twoich komentarzach,szkoda,że tak rzadkich.Ale mam
wrażenie że masz swoich ulubionych uczniów np.
"kazapa",pod którego wierszem zawsze można znależć
Twój komentarz (niekoniecznie sympatyczny).Korzystam z
nauk tam zawartych ,ale nie wiem ,czy dobrze je
wykorzystuję.Pozdrawiam
Dla mnie najwięcej mówi ostatni wers. Wiersz trzeba
poczuć, odczytać, zrozumieć.
Pewno wiem "Dlaczego" biorę sobie do siebie to co
piszesz , ale Twój wiersz odbieram jako główne
przykazania dobrego poety ...pisane przez dobrego
poetę...wiec cóż pozostaje...pewno ich przestrzegać
chociaż w jakimś stopniu w miarę możliwości...
Ponoć leworęczni są zdolniejsi i weselsi -pozdrawiam!
Właśnie, co się kryje za brzegiem i ile zwykły
śmiertelnik musi przekopać metafor, żeby poczuć ten
śmiech i unieść się wraz z wierszem.
Stójkę na głowie i szpagat wykonałem, ale wiersza
ocenić nie umiałem.