Wąsosz
Ku pamięci księcia Jerzego Wilhelma III
Mała to mieścina,która stale fason
trzyma.
Tu kwietniki,tam rabatki,kamieniczki starej
datki.
Ciut staruszków i młodzieży,
przez uliczki stale bieży.
W dziejach wieków udział brał i zaszczytów
wiele miał.
Witał dużo ważnych gości,samych
królów,jegomości.
Generałów i księżniczki pamiętają
kamieniczki.
Był opoką dla rycerzy,robotników i
żołnierzy.
W swym posagu ma zameczek,dwa kościoły i
ryneczek,które trwają od przeszłości dla
mieszkańców i ludności.
Wiele razy rujnowane były stale
odnawiane.
I choć dużo zmian przetrzymał nadal dobry
fason trzyma.
Komentarze (6)
Mieścina jest maleńka ale na Wikipedii sporo piszą o
niej.+
Ładnie, swoje należy chwalić, zresztą tam gdzie się
mieszka, to najpiękniejsze miejsce na ziemi, wrastamy
tam korzeniami.
Pozdrawiam
Dolnośląskie miasteczka mają swój niepowtarzalny urok.
Brawo Wąsosz!!!!!!!!!!!>+<
ładny wiersz wyrażający szacunek i pamięć;)
Widać, że lubisz swoją miejscowość :D Daję + :]