Wataha wilków

:)+

Masz rację Waldku..

Nawet gdy wataha atakuje potrafisz pisać o miłości.
Pozdrawiam.

Dobra refleksja z drugim dnem Waldku.
Pozdrawiam :)

Mądrze powiedziane Waldi. Zgadzam się z przesłaniem.
Pozdrawiam serdecznie :)

lecz pamiętać to należy gdy watasze zbraknie ofiar to
potrafi zeżreć swoich

Ale przed watahą trudno się obronić,a zło się
szerzy.Mądra refleksja.Pozdr.

Ładnie z prawdziwym przekazem. Pozdrawiam Was
serdecznie :)

Zdarza się, że źle wybiera się "obiekt miłości" i
wtedy się cierpi w niespełnieniu. Ale to tylko moje
zdanie.
Pozdrawiam Waldi

I miłość nie pyta o wiek...
Miłego dnia Waldi:)

Ps. Niechcący druga linijka mi się rozciągnęła.
Winno być:

Zawsze wśród nas koziołki, matołki,
albo watahy wilków się znajdują,
nawet wchodzą na rządowe stołki,
jak tylko potrafią naród oszukują.

itd.....

Zawsze wśród nas koziołki matołki,
albo watahy wilków się znajdują, nawet wchodzą na
rządowe stołki,
jak tylko potrafią, naród oszukują.

Należy ich zawsze omijać z daleka,
głośno prawdę o nich wygłaszać,
oni oczywiście nadal będą szczekać,
za wybitnych mądrali ciągle się uważać.

Niechcący skręciłem trochę na bok w opinii
o Twoim fajnym wierszu. Pozdrawiam, miłego dnia :)

To nie wataha...jedna, pojedyncz...ostatnio mnożą się
na potęgę...byle drugiemu dołożyć, pokąsać...świetna
refleksja Waldziu...
pozdrawiam serdecznie

Święte słowa , pozdrawiam serdecznie;)