Wątpliwość
Otworzyłam oczy...
Im więcej widze,
tym mniej rozumiem.
Czyżbym żyła na jawie?
Dogłębnie przeszukuje swą duszę
nie mogąc znaleźć odpowiedzi.
Wciąż nowe pytania
i znów cios niezrozumienia.
Przeciwieństwo realności,
przyziemne, ale nie ludzkie...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.