Wątpliwość moze być aniołem
formą wirowania wokół, nie daje
odpowiedzi ze swoich zniekształconych ust.
Czasami jest to zdrowe.
Kiedy życie wydaje się bez formy, a
umysł jest zjadany przez niekończącą
burzę myśli.
Czas się dzieje, może być odczuwany,
jak noc lub dzień.
Wątpliwości nie znajdują życia w sennym
sposobie myślenia.
One zawsze mogą ci powiedzieć, gdzie jest
granica,
kiedy zapomniałeś wyczuć, jakie
spustoszenie wywołują.
A może wątpliwością tam, jest anielskie
skrzydło, zamiata cały czas kurz, lub może
lampa, możesz wyciągnąć palec, zanim pojawi
się powód do strachu.
Może w końcu wątpliwości są niczym
innym, jak tylko denerwującym wytworem
umysłu.
Komentarze (11)
Świetny, refleksyjny wiersz, pozdrawiam :)
Wciągający refleksyjny przekaz, A z tymi
wątpliwościami to bywa różnie:)
Pozdrawiam:)
Marek
taaak, wszystko dzieje się w naszym umyśle...
Dobra i ciekawa refleksja:)pozdrawiam cieplutko:)
Rodząca się wątpliwość to pewien rodzaj ostrzeżenia.
Pozdrawiam.
Wątpliwość dosyć często w umyśle gości,
drażni, denerwuje, wręcz złości...
Decyzje podejmujemy a potem się cieszymy lub żałujemy.
Samo życie. Fajny wiersz. Pozdrawiam.
Miłego dnia :))
Ciekawe :) pozdrawiam i głos zostawiam +
"Najwyższym tryumfem rozumu, jest zwątpienie w swoją
własną słuszność." - Miguel de Unamuno.
Pozdrawiam Bogno. Rozwiązaniem jest rozmowa.
Widać, że anioły też mają swoje gorsze dni i często im
skrzydła opadają,
a wątpliwości pojawiają się wtedy kiedy tracimy
pewność siebie.
Miłego dnia, Mirabelko :))
a może sumienia? (sumienie to pewnie też część umysłu)
Wątpliwość skłania do przemyśleń, a te do analizy
postępowania i może się ostatecznie okazać, że stała
się ona ostrzeżeniem naszego Anioła Stróża...
pozdrawiam serdecznie