Wawa tonie
/androny/
Wawa tonie, czyli ANDron płaskodenny o
prostowaniu dróg
Dzisiaj w autosanie była pewna para
Może trochę inna - a co - jednej płci
Pierwsza z nich postawna elegancka dama
Druga ponoć z Wawy, choć dziwacznie
brzmi
W sumie, co dziwnego w tym, że w parze obie
Do tego, że z miasta małego na wu
Dziś mamy otwartość i wspólną Europę
Każdy może z każdym - nawet na raz dwóch
Otóż owe damy w trakcie swoich starań
Weszły w ostry konflikt werbalny z PO
I wespół z kierowcą chciały wieźć na
taczkach
Nielubianą Hankę - w skrócie HaGieWu
Szkopuł w tym, że obie eleganckie damy
Bardzo zatroskane o stołeczny los
Nie zauważyły, że bus obwodnicą
Zamiast do Warszawy pojechał na Tłuszcz
***************
ku przestrodze :)
kretynizm
/wiosenne niedyskrecje/
kiedyś myślałem, że przesądem
stwierdzeniem jest takowych źródeł
zarazy mózgu zwanej głupem
a zwłaszcza w piątek po dziesiątej
wystarczy pobyć z zakażonym
i pewną chwilę z nim przesiedzieć
zaraz twój rozum wyparuje
a co zostanie skretynieje
Komentarze (12)
ha,ha ha mogę śmiać się, bo się da
a i głupot dzisiaj wiele
lecz ja nimi się nie dzielę
Pozdrawiam serdecznie
Lubię do Ciebie zaglądać, tu zawsze coś znajdę
ciekawego. Dobre, dobre, nie ma co… Uśmiech zostawiam
:)
Jak zawsze - fajnie napisane. Miłego dnia.
dobre,ukłony
Ha ha ha nieźle:)))))
zasłużonego plusa dałam
HaGieWu, dobre, nie słyszałam :)
Bardzo ciekawie ujęty (wcale nie jeden) temat :-)
p- zjadłam p, miało być plusowałam,
idę na śniadanie
lusowałam, jestem pewna
superackie, mimo, że mówię związkom partnerskim głośno
- nie
Miłego dzionka
Dobry wiersz i ten skrót pomysłowy. Pozdrawiam.