Wawel
Bardzo zabolało i boli
ty i ty
a także ty Brutusie
przyniosłeś znicz i kwiaty
a teraz ci wstyd
że serce przypadkiem miałeś na dłoni
teraz chcesz zasłonić
śmiechem zagłuszyć
chwilę żałości
jakby ona była oznaką słabości
Więc śmiejcie się i krzyczcie
i rwijcie na strzępy
sztandar na którym
Słowacki się położył
i chociaż wołali
tylko oczy zwracał
a teraz w swym grobowcu
nasz wieszcz się przewraca?
A Piłsudski dla którego
chyba każdy przyzna
najświętsze słowa były
"Matka" i "Ojczyzna"
on majątków nie zgarniał
swoich nie okradł
temu w usta wkładają
że ma sąsiada dziada.
Znów Sikorski, którego
już wtedy tworzona
zjednoczona Europa
przez niektórych chwalona
strąciła u Gibraltaru
w obcego morza fale
i myślicie, że swego
nie poznałby wcale?
Prezydencie Kaczyński!
ty wiesz: Napoleona
też po śmierci szarpali
i wołali "prochu wstań"
i bez dwóch zdań
był Wielki
choć też wzrostem mały
i jak dotąd nie odebrał
mu nikt
należnej chwały
Komentarze (5)
Napiszę krótko ten wiersz sam się swoją treścią dobrze
komentuje
Cała prawda p o z d r a w i a m
Krysiu - wiersz pozytywny napisany z wyczuciem jak na
tak drażliwy temat...
Temat bardzo wszystkim znany i myślę, że różne są
poglądy w tej sprawie. Ty podjęłaś go dość ciekawie i
potrafisz zaciekawić nim na nowo. Pozdrawiam:)
Przyznam że dość ślizki temat ale dobrze napisany
wiersz. Pozdrawiam
Wawel jest dla królów!
Dlaczego brat -bliżniak nie ma czasu aby
pojechać do kochanego Leszka?
Na Powązki miałby bliżej, córka także.