Wcąż
Wiersz dedykuję mojej malince
Księżyc tak świeci od nowiu do nowiu i swym
blaskiem nie wadzi nikomu i chodz go słońce
czasem przykrywa, on nie przegrywa walczy
wciąż na zawsze
Ludzie wciąż pędzą tak tylko przed siebie
nie myśląc o ziemi nie myśląc o niebie i
choćby sie walił, walił świat cały będziemy
stali zróbmy coś nareszcie
My tak naprawde niewiele wciąż wiemy my
wciąż do przodu do przodu wciąż mkniemy i
choć to niewiele nam daje ty nie
przestajesz idziesz wciąż przed siebie
Słońce tak świeci od rana do nocy
ludzie wołają wołają pomocy
i już wyciągasz, wyciągasz dłoń całą dłoń
ocalałą w tłumie tym
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.