Wciąż
Widzę Cię wszędzie...
myślałam że jeśli wyjadę to zapomnę
ale to jest silniejsze ode mnie
choć Cie nie ma to mam wciąż przed sobą
Twój uśmiech...który mnie również
cieszył...
Te Oczy - zatonęłam w nich tak szybko...
Twoje usta i każdy cichy szept...
Całe to ciało które traktowałam jak swoje
własne...
Wiesz...nawet nie zauważyłeś że mi
zależało...
Tyle razy chciałam Ci dać do zrozumienia...
co dla mnie się liczy..
Ale chyba za bardzo bałam się
odrzucenia...
Dziś i tak nie jestem Twoja i nie wiem czy
kiedykolwiek będę..
Marzenia się posypały...
pociekły łzy...
Nic już nie wróce... nie zatrzymam tamtych
chwil...
To nic że byłam przelotną znajomościa..
I tak wciąż kocham Cie !
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.