WCIĄŻ
pogrzebani
próbujemy oddychać
słowami
wciąż żywej przeszłości
wciąż żywymi sercami
wciąż...zakochanymi
wciąż możliwymi objęciami
wciąż tęskniących ramion
wciąż...mogę zapukać
możesz otworzyć
wciąż
Wędrowiec Pustyni
autor
Wędrowiec pustyni
Dodano: 2017-12-25 23:05:15
Ten wiersz przeczytano 826 razy
Oddanych głosów: 10
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (16)
wciąż...
spoko domyśliłem się ;)
skorygowałbym na umierające serce :)
Sorry ma być wiersz
Hm nazwałabym ten wiesz ,Krzyk duszy
pozdrawiam serdecznie
ewaes, nie wiem. Bardzo chcę...ale jak będzie zależy
od...bohaterki ;)
tak dokładnie marcepani dajmy sobie szczerą szansę ;)
dajmy sobie szansę... nie zawsze będzie ciąż...
Otworzy? Oto jest pytanie...
Miłego świętowania :*)
nadzieją ;)
Wymownie, ciekawie z miłością;)
Właśnie ryzykuję ;) Czas napisze kolejne strofy. Czy
ktoś chce otworzyć czy...dalej zamknie ;)
Dzięki Zefir i tobie również miłego =D
ciekawe pozdrawiam świątecznie
Bohater nie dowie się, jeśli nie zaryzykuje :)
Dzięki za dobre słowo, miłego wieczoru, nocy, dnia =D
Można zawsze, pytanie czy otworzą drzwi...bohaterowi
tej opowieści ;)
Pozdrawiam świąteczne!