Wciąż
tęsknię...
Jesteś pierwszą gwiazdą po zmroku
Gdy się w ciemność wpatruję,
Jesteś ziarenkiem piasku w moim oku
Kiedy zasnąć próbuję
Jesteś w każdym westchnieniu
Co mi się wyrywa,
To właśnie ciebie po imieniu
Serce me biciem przyzywa
Jesteś jedyną bramą
Co zawieźć mnie może do nieba
Wciąż zmienną, wciąż taka samą
Codzienną, jak kromka chleba
Wciąż ciebie szukam w obłokach
W obcych ludzi znajduję geście
Ciebie wciąż widzę kątem oka
Lecz naprawdę, to gdzie jesteś?
Komentarze (3)
Piękny wiersz o tęsknocie za Miłością wyobrażoną w
marzeniach jest tam Dobry wiersz wzruszający w wymowie
Pewnie jest w twoim sercu , bo inaczej nie było by
tego pięknego wiersza. Jeśli zaś jeszcze jej nie ma,
to przywołasz ją jednym ze swoich marzeń. Piszesz że
masz ich dużo.
Nie wiem kogo lub czego poszukujesz. Jeśli istoty
ziemskiej to są wokół Ciebie.
Jesli istoty boskiej to trudno ją znalęźć za życia.
Ale jest takie przesłanie "szukajcie a znajdziecie".