Wciąż do przodu...
Pcham swój wózek
po wyboistych drogach
wypchany po brzegi
życiowymi porażkami.
Koła, jak przyjaciele,
gdy ich potrzeba
gubią swoje szprychy.
Rączka chciwie
wyciąga się ku mnie
nigdy wsparcia nie dając...
Ale uśmiecham się przez łzy
do wszystkich mieniących się
w słońcu niczym złoto
drobnych, cennych chwil
wystających spomiędzy
tych powykręcanych gratów
i póki nogi nieść chcą
będę pchała ten wózek
z dobrymi i złymi wspomnieniami...
autor
maya7616
Dodano: 2014-05-19 22:37:51
Ten wiersz przeczytano 1023 razy
Oddanych głosów: 34
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (40)
I tak trzymaj, nigdy nie nalezy sie poddawac, mimo
niepowidzen:-)
az mam leki ze mu oska peknie, o jej badz ostrozna na
tych wybojach, nie dodawaj zbyt duzo gazu ;)
Dziękuję Bello Jagódko za cenne uwagi:) Zmienię:)
Pozdrawiam
Biały, szczery, życiowy:) przeczytałam z
przyjemnością.
"Koła, jak przyjaciele,
gdy ich potrzeba
gubią swoje szprychy"
a ja sobie czytam tak:)
"Koła (jak przyjaciele)
gdy są potrzebne
gubią szprychy"
swój, swoje, niepotrzebne powtórki słowa i może dobrze
by było tutaj:
" będę pchała ten swój wózek"
zrezygnować z "swój". Takie tam moje drobne 3gr.
Pozdrawiam
dziękuję kochani:) Pozdrawiam
no nie przesadzaj z tymi porażkami!, toż to niezguła
tak ma,
a ja pod górkę mam,
całuski ugody od Świeżej Jagody
Ważne, że do przodu, a nie do tyłu. Ciekawie, to
napisałaś. Pozdrawiam
Ciekawe spojrzenie na życie. Pozdrawiam, Mayu:)
wszyscy go pchamy, tylko niektórzy mają z lepszym
"ogumieniem". Pozdrawiam :)
Oby do przodu:))
Problemy z tym wózkiem i małe, i duże,
lecz co byśmy pchali, gdyby nie ten wózek?
Pozdrawiam!
Dziękuję Basiu:) Pozdrawiam cieplutko:)
Pozytywnie! tak trzymaj!
Miłego dnia! serdeczności:)
Bardzo dziękuję Kazapie, Grażynko, Romeczko i AnnWT :)
Miłej nocki kochani:)
Ładnie poprowadzona refleksja.