Wciąż jestem
Z oparów nocy wyrwał mnie jak dzwonek,
niepowtarzalny, ranny ptasi koncert,
obwieścił życie, nim jeszcze zapłonie
dzień nowy słońcem.
Wpadają w ucho nastrojowe dźwięki,
otwartym oknem z majowym powietrzem,
w świadomość tłoczą sygnał jakże piękny,
że zyję jeszcze.
Jutrzenka blaskiem daje znak od wschodu,
że słońce tęczą wzejdzie dziś bajeczną,
a zapach kwiatów z pobliskich ogrodów,
budzi mą wdzięczność.
Wczorajsze lęki już mnie dziś nie
drażnią,
w klimacie wiosny głoszą ptasie chóry,
że jestem małą ale dla mnie ważną,
cząstką natury.
Komentarze (20)
Uśmiecham się do wiersza i Ciebie, BĄDŹ jak
najdłużej:)
karacie, śliczny wiersz.
Dla Ciebie wiosna taka piękna!
Pozdrawiam:)
i tak pozostan - magia w twoich wersach barwy i
dzwieków dotyka duszy
Znow strofy sofickie...:)
W wiosny pieszczotach,
rozkosze życia z brzaskiem,
cząstka natury.
Pozdrawiam
O! Nie zapisał się mój komentarz?
Piękny wiersz. To piękne, co napisałeś.. jesteśmy
częścią tej natury, która wprawia nas w zachwyt...
Dobra myśl do samoterapii :)
witaj,lubię ciebie czytać,ukłony
Cudeńko - perełka:) Puenta powala. Pozdrawiam Autora
Poetę.
Jestem tu i teraz...+++
Pozdrawiam.
W taki wiosenny kwitnący czas chce się żyć:)
Pozdrawiam
Piękny, refleksyjny wiersz, ostatnią zwrotkę czytałam
dwa razy. Cieplutko pozdrawiam
pochwala wiosny ,życia, w pięknej formie
Pięknie doceniłeś tę chwilę. Pozdrawiam.
mnie ptaki budzą swoim swiergotem bardzo wcześnie bo
juz około 4
pozdrawiam:)
Jak dobrze z Tobą karaciku rozpoczynać
dzień:)Pozdrawiam serdecznie+++