wciąż mam bliznę na brzuchu
a ty mnie namaluj, potem oddaj do
przytułku,
ponieważ bliskość nie odzwierciedla
malowidła
w wierszach
przechadza się tajemnicza dziewczyna.
ociera o zmysły - przeobrażasz ją w
wisielca. dynda na żółtej linie
niczym nowonarodzony szczur. samica która
nie posiada asymetrycznej twarzy
a mimo to zachowuje dystans
toczy walkę o nic i zamyka romantyczne
wspomnienia w stuletniej skrzyni po
prababci.
tam zgaszone światło masturbuje się z
przeszłością.
Komentarze (24)
dziękuję za komentarze :) Pozdrawiam
Przyszła mi do głowy dziewczynka z jakiegoś rysunku
Wyspiańskiego.
My się wzruszamy, oprawiamy w ramki. Jakaś tam
"znajdka", kto by ją chciał naprawdę. Prawdziwe.
WOW, to jest erotyk :)
dziękuję :)
te masturbacje z przeszłością są świetne.
dziękuję :)
Mnie to jakoś wszystko przeraziło...
Pozdrawiam Ewo:*)
☀
trochę jakby z wyrzutem do... pierworodnego, albo źle
czytam :) mimo wszystko z podobaniem do metafor -
pozdrawiam :)
Też odbieram jako b.smutny wiersz,
dla mnie to wyrażenie braku wiary w miłość, ten
zamknięty romantyzm jest smutny, no i "walka o nic"...
Miłego wieczoru Ewo życzę,
wiersz jak zwykle dobrze napisany, ale taki jakiś
mroczny, albo to tylko mój zły odbiór...
Dla mnie to smutny wiersz, a peelka chyba w
nienajlepszym nastroju.
Pozdrawiam Ewo.
Podoba. Fajne porównania. Czyta misię "po prababci" i
bez "gdyż", ale to tylko mbsz, nieistotne. Podro
Pozdrawiam Ewuniu :) +++
Ewuniu, sklaniam sie w strone kiwecistej sukienki,
Halinka dobrze mowi, a skrzynia niech stoi
zatrzasnieta i niech sie wyrabia w niej co chce
Moc serdecznosci:)
dziękuję :0 ja tez jestem skołowana
Przeszłość niby odeszła, blizna została,
serce wciąż boli. Ileż w tym smutnym wierszu
radosnej, erotycznej swawoli.
Fajny, ciekawy, przewrotny wiersz.
Pozdrawiam. Miłego dnia :))