wciąż śnię o Barcelonie ***
między pływami
w strefie kropel
niczym kamyk
toczony
bywa
błysnę światłem
odpryskiem ciebie
piach pode mną
drży wciąż
niepewny
miraż
czy światłocień
kiedy chłonę czekanie
na sekundę
bez potem
autor
sonia m
Dodano: 2019-10-01 19:28:18
Ten wiersz przeczytano 2338 razy
Oddanych głosów: 35
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (39)
Piękny wiersz...pozdrawiam serdecznie.
Sensualnie. Miłego dnia:)
Bywa że czas zamienia się w czekanie. Rozmarzający
przekaz
Pozdrawiam serdecznie :)
Miłość jest światłem, które promieniuje na partnera.
Znakomity wiersz.
Pozdrawiam jesiennie, ale ciepło i zapraszam
serdecznie do rewizyty. :)
Nieregularny, niebanalny. Wiadomo o czym, ale nie w
wiadomy sposób :-)
Chwila pełnego relaksu.
Pozdrawiam
Ładny wiersz...pozdrawiam Soniu;)
czuć zauroczenie tym miejscem.
https://www.youtube.com/watch?v=cFPCEeWdVcw
Jedno z najpiękniejszych miast w Europie Soniu,
którego klimat oddałaś w Swoim wierszu, chwila - a
"potem"... już nie będzie.
Miłego wieczoru.