wciąż tęsknię
Mamo...
wszystkie te lata bez ciebie mamo
obrosły pustką tłumionym żalem
tęsknota ciągle boli tak samo
chociaż zapomnieć czas szansę daje
projektor wspomnień przewija taśmę
niemego filmu z tytułem życie
wytarte ścieżki bo zanim zasnę
czekam uparcie że znowu przyjdziesz
weźmiesz za rękę pogładzisz włosy
przekupisz księżyc by mrok odstraszył
o zdrowie spokój niebo poprosisz
nigdy nie zdradzisz sekretów naszych
rankiem gdy ledwie otworzę oczy
i rzeczywistość resztki snu strąci
leżę cichutko bojąc się spłoszyć
myśli że byłaś przy mnie tej nocy
Komentarze (20)
Piękny wiersz o matczynej miłości...
Pozdrawiam cieplutko:)
Tylko wspomnienia o mamie do końca naszych dni
pozostają żywe... cudowny, pełen uczucia wiersz,
pozdrawiam
Dziękuję pięknie wszystkim za przystanięcie :)
Przepiękny, wzruszający wiersz.
Pozdrawiam :)
Dobrze mieć w ciepłych wspomnieniach Matkę. Piękny,
harmonijny wierz - jak zawsze spod Twojego pióra.
Pozdrawiam serdecznie:)
Piękny,wzruszający wiersz.
Pozdrawiam serdecznie :)
Witaj,
...gdy marzenia realem się zdają...
Z pozdrowieniami.
To są tęsknoty nieuleczalne. Bardzo piękny,
wzruszający wiersz.
Pozdrawiam serdecznie :)
Cieplutki z wnętrza pisany, piękny wiersz.
Dziękuję
;)
Pięknie.
Pozdrawiam
bardzo piękny utwór
gratuluję
ponieważ jestem zajadłym i niemal przysłowiowym
wrogiem metafor dopełniaczowych, proponuję nieco inny
zapis wersu piątego:
"kadry ze wspomnień przewiną taśmę"
serdeczne:)
Wiersz mówi sam za siebie.
Pięknie wyrażona tęsknota, w pięknym bardzo rytmicznym
wierszu.
Miłego dnia życzę,
pozdrawiam serdecznie :)
Piekny wiersz:)
wzruszająco