Wczesne przygody z Bejem cz. 4
Jeśli Bóg chce nas ustrzec przed złem,
Sam nie czyniąc tego niechcący,
Lecz z jakiejś przyczyny nie może to
znaczy,
Że nie jest On wszechmogący.
Jeśli jednak Bóg może a nie chce,
Bo wiadomo nikt nie jest za szczodry,
To mnie popraw gdy dam złą odpowiedź,
Że nasz Pan Bóg nie jest chyba dobry...
Lecz jeżeli On chce oraz może
(Co dotychczas dośc średnio mu szło),
To zapytam się dziś Was otwarcie
"Skąd się wzięło i po co jest zło?"
-------------------------------------------
----------------
Cicho woła przez szelest w gęstwinie,
Przez barw spektrum mieniących się w
tęczy.
Dymu gęstość, co z czasem przeminie,
Przyjaciela co za nas poręczy.
Szepcze do nas przy zmianie pór roku,
Gdy dźwięk słychać brzęczących pszczół w
kwiecie.
Pięknem damy u męża przy boku,
Poprzez wenę co zsyła poecie.
Mówi do nas jasnością poranka.
Poprzez piękno zapachów bezwonnych.
Głosem śpiewnym małego kanarka...
Tylko człowiek wysłuchać nie skłonny...
-------------------------------------------
---------------
Pozwoliłeś znowu mi spojrzeć na
szczyty...
Nie sądziłem bowiem, że w Tatry pojadę.
Rzucasz okiem na wzór myśli mych ukryty
Wiedząc, że w wyprawę żonę wziąść dam
radę.
Hołd Ci złożyć Boże chciałbym za te
szlaki,
Za krajobraz, który w piersi dech
zapiera.
Za tak wiele cudów - Twoje są to znaki,
Że dziś dzieciom swoim piękna nie
odbierasz.
Prosisz jednak przez nie, by uwagę
zwrócić
Na kawałki ziemi, na dziuplę swych
stworzeń,
Dzięki którym, wiesz że zdążymy powrócić
I Ci szczere dzięki przekazywać Boże.
Niektórzy wyruszą do kościołów,
katedr...
Inni zaś wyleją na kartki najbielsze
Krople kałamarzu, aby z łzami w oczach
Podziękować Panie Ci tym krótkim
wierszem.
Tematyka związana z wiarą i religią. Tak dla odmiany...
Komentarze (4)
Brawo to jest wiara? to jest życie !!!
Wiersz jest dobrze napisany.Madrze poprpwadzona gówna
myśl w e wszystkich jego czesciach.Doskonała lektura
dla znawców piekna
Poszukując trafiłam na taki piękny wiersz.
Jak świetnie operujesz słowem poetycko.
Jak dostrzegasz piękno świata i dziękujesz za nie
Bogu.
Pojmujesz złe i dobre strony życia z punktu
swojego widzenia i masz pytania o to, co budzi
wątpliwości, ale też dostrzegasz znak boskiej
miłości i doceniasz to, co jest dobrem dla człowieka.
Bardzo piękny jest dla mnie ten wiersz.
zwątpienie samo się rodzi w człowieku , bo jak wiadomo
on nie jest doskonały. ale mimo wszystko coś jakby mu
kazało odchodzić i powracać do wiary , słowa proszę
,słowa dziękuje czasem mocniej w nas ufność umacniają.