Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Wczoraj i dziś

fragment opowiadania

Tego dnia nie chciała być sama w pustym domu.
Przed schodkami promenady wiodących na plażę
zdjęła sandały na obcasach. Zachodzące słońce
brało słoną kąpiel, podczas, gdy przybrzeżne
fale łagodnie obmywały z piasku jej stopy.
Ze zdziwieniem spoglądała na odbity w wodzie
obraz: mieniącymi się barwami i pasemkami
był podobny do tygrysiego oczka oprawionego
złotem w pierścionku zaręczynowym. Obracając
obrączkę na serdecznym palcu lewej dłoni,
patrzyła w niebo, które pamiętnego poranka
było niemym świadkiem ich zaręczyn. Morska
bryza rozwiewała miedziane włosy a piegi
na nosie dodawały dziewczynie urody.
Wpatrzona w zakochane oczy nie słuchała szumu
fal. Narzeczony ożywił struny gitary, a ona
przytulona do niego nuciła znane melodie.
Mieniące się w wodzie odbicie słońca, powoli
znikało za horyzontem.
...
Przymykając powieki, wdychała znajomy zapach
męskich perfum; poczuła przyjemny uścisk rąk
obejmujący smukłą kibić, serce zabiło mocniej.
Nieznośny skwir mew krążących tuż nad głową
wyrwał ją ze wspomnień. Jak przybrzeżna fala,
uparcie powracało pytanie - dlaczego musiał
odejść, skoro nikomu w niczym nie zawinił.
Ze ściśniętym sercem ubolewała nad tym,
że z podciętymi skrzydłami nie mogła sięgnąć
nieba, by móc przekroczyć próg Piotrowej Bramy.
Wtulona w ukochane ramiona mogłaby do woli
wypłakać się i poskarżyć na bezlitosny los
skazujący ją na samotność przepełnioną bólem.

https://www.youtube.com/watch?v=HD0UqPRUeS4

autor

_wena_

Dodano: 2016-12-12 13:35:40
Ten wiersz przeczytano 6617 razy
Oddanych głosów: 114
Rodzaj Wolny Klimat Melancholijny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (184)

Kazimierz Surzyn Kazimierz Surzyn

Bardzo interesująca, wzruszająca historia, na duże
TAK, pozdrawiam ciepło.

_wena_ _wena_

Dzięki Tobie Dorotko, jeszcze raz przeczytałam prozę.
Po latach, druga jej część stała się bliższa mojemu
sercu. Jeszcze nie tak dawno mogłam wtulić się w
ukochane ramiona, dziś już wiem, że to nie będzie
możliwe :(

DoroteK DoroteK

oooo... bardzo sugestywny i interesujący kawałek prozy
:-)

_wena_ _wena_

Dziękuję Ateno, mnie też się podoba :)

_wena_ _wena_

Dziękuję bluszczyku, odwzajemniam pozdrowienia :))

_wena_ _wena_

Masz rację Heleno, podobnie jest z kobietami :)
Dziękuję za wgląd do prozy.

Helena Grącka Helena Grącka

Nie ma brzydkich wierszy - mogą być tylko źle
zrozumiane przez czytelnika... Każdy autor pisze to co
czuje, co serce jego dyktuje...Piękny Pani wiersz
pełen refleksji - dziękuję!

_wena_ _wena_

Dziękuję Zosiu za przeczytanie :)

zofia zofia

Pytania do losu- zawsze pozostają bez odpowiedzi.
Smutna i wzruszająca historia, którą pięknie opisałaś.
Pozdrawiam.

_wena_ _wena_

Cieszę się Isiu, że spodobała Ci się moja proza.
Serdecznie pozdrawiam :)

Isia05 Isia05

Witaj Wandziu,
Z wielkim zainteresowaniem przeczytałam, Twoją jakże
interesującą prozę. Starałam się wyobrazić, tę
przejmującą opowieść i o dziwo - udało mi się (prawie,
niczym film). Pozdrawiam Cię serdecznie i życzę,
dobrej i spokojnej nocy. Dziękuję, że o mnie nie
zapominasz:)

_wena_ _wena_

Janino, tylko takie noszę :)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »