Wczoraj umarła mi ciocia
Z krainy Cervantesa
Ciotki mi umierają
jedna po drugiej
a i w moich rocznikach
śmierć za bardzo przebiera
na cmentarzu mi miejsca
mąż uczciwie pilnuje
mogę już się spokojnie
na tamten świat wybierać.
Właściwie to zamknęłam
to co zamknąć miałam
i to co miałam rozdać
już wszystko rozdałam
dzieci też są na swoim
mają własne życie
i żeby im ciężarem nie być
marzę skrycie
znajomych na cmentarzu
więcej niż na Facebooku
tu przybywa ich ciągle
tam ubywa co roku.
Czas już wracać do swoich
bo jeszcze nie daj Boże
między obcymi umrę
i jednak w cudzej ziemi
na zawsze głowę złożę
i nikt tu nie odwiedzi
ni świeczki nie zapali
tutaj to są dwa światy
umarli z umarłymi
a żywi znów z żywymi
i przepaść między nimi.
Komentarze (18)
serca mogą się spotkać tylko czy ma to dla nas
znaczenie
super wiersz ..
Podoba mi sie.
...jesteśmy w wieku poborowym i przyjdzie ostatnie
wezwanie,byleby się szybko tam dostać takie to mamy
zadanie...pozdrawiam...
Kryha, fajnie z czarnym humorkiem, podoba mi się:))
Dobrze oddałaś w wierszu upływ czasu. Ale tak
naprawdę,to nie ma się tam co spieszyć,nikogo to nie
ominie:)
Pozdrawiam:)
Kryha. Maqsz komentarz pod moim wierszem -
WSPOMNIENIA.
Jest czas urodzeń, czas umierania
każdego to czeka
pozdrawiam :)
Choć czas ucieka, choć bliżej niż dalej,
to tam się spieszyć nie potrzeba wcale!
Pozdrawiam!
Życie jest piękne ....
szkoda że przychodzi taki czas że trzeba się z nim
żegnać , taka to już kolej i trzeba się z tym pogodzić
:) wiersz dobry i nasuwa wiele myśli
a kaganek już się pali
Pozdrawiam serdecznie
Kiedyś przyjdzie taki moment... Trudny temat a wiersz
"lekko" i ciekawie napisany.
Tu na beju będziesz wiecznie żywa
A tu jeszvze tyle do zrobienia niech peelka rozejrzy
się w sobie i wokół
Shizuma. Będzie powrót na ten świat.