we dwoje...
"żaden dzień się nie powtórzy, nie ma dwóch podobnych nocy..."
były poranki w słowa czułe przebogate
smakowane niecierpliwie z ust gorących
nasycone zmysłów cudnym aromatem
w barwach świtu pożądaniem gorejące
i dzień mijał w rozmarzeniu tak leniwie
na wspomnienie zachwyconych sobą ciał
naszych doznań zagarnianych tak
łapczywie
dany wzajem taniec dłoni spełnień szał
noc spokojem malowała sny szczęśliwe
rozedrganie księżyc tulił wraz z
gwiazdami
gdy wtuleni zasłuchani w siebie tkliwie
chłonęliśmy cud miłości nam zesłany
Komentarze (8)
rytmika nieco dziwna, chwilami musiałem czytać wersy
dwukrotnie z tego powodu, ale treść i reszta części
warsztatowej jak najbardziej zasługuje na uznanie.
niesamowite i piękne uczucie miłosci i cudowne smaki
pożądania gorejące dłonie i płonące serca...spragnione
usta i.....zuroczyłas mnie.....swoimi
wersami..pozdrawiam..
gorący, romantyczny. bardzo mi przypadł.
ten wiersz brzmi jak romantyczna piosenka śpiewana pod
rozgwieżdżonym niebem przy ognisku :-)
pieknie opisana miłoś , bo co warte życie gdy nie ma (
we dwoje ) ( nas ) ( tylko razem ) i tak powinno być
:)
Hmm... Bardzo ładnie i obrazowo napisany. Czasami
szkoda, że to co piękne się nie powtórzy, nie będzie
takie samo. Pozdrawiam!
o miłości zawsze da się pisać pięknie i o tej co
była i o tej co będzie -ładny wiersz -pozdrawiam
witaj, piękny, podarowany zakochanym bez pamięci,
dzień spełninej miłości.
zasłżona bajeczna, spokojna noc.
Wiersz piękny, dobrze napisany.
pozdrawiam.