We mnie
połóż głowe na mojej piersi
niech wznosząc się i opadając
wszystkie nieba przemierzy
odmierzane oddechem...
niech spadne mgłą pocałunków
na policzki i czoło...
zdejmij ustami niepokój
z nagich moich warg
drogę znacząc mleczną
od czerwieni poprzez ciepłą
skórę mojej szyii...
gdy mojego serca bicie
przebija dźwiękiem twoją głowę
najwięcej jest mnie w tobie...
dla mojego P****
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.