We mnie
Spaliłam wszystkie listy obietnic
i tak ciepła nie dały
tylko ulotność
chcę zapomnieć jak smakujesz
porządaniem
zapalę świeczkę
w pustym pokoju bez marzeń
dla kilku miłych chwil
a może aromatu
w wiadomościach prognoza pogody
Warszawa we mgle
Zakopane pod śniegiem
a moje notowania zanikły
w objęciach bezimiennej nocy
Komentarze (5)
wiersz niebanalny
Pewnie kiedys bedziesz te chwile inaczej wspominac, a
listow lepiej nie pal!
Luizo....listy zawsze mozna spalic ale pamiec i
wspomienia pozostana na zawsze,,,a twoje notawaniaw
zrosna kiedy uwierzysz w siebie....pozdrawiam...
Wolałabym - pachniesz pożądaniem i zrób coś ze słowem
zanikły. Może umarły.Nie wiem.Pomyśl.Warto.Pozdrawiam
Ciekawie piszesz, jak dla mnie wiersz niebanalny.
Pozdrawqam serdecznie