Według Prezesa
pomyślne wieści dla prawdziwych Polaków
czystość rasy zachować trzeba
dlatego profesor z Warszawy
z główki dostał bo mówił po niemiecku
do kolegi z Niemiec
matkę Polkę z dzieckiem ciemnoskórym
katolicki menel nie wpuścił do kościoła
tureckich studentów wygonili
bo tramwaj tylko dla Polaków
(nur fur Polen) jakby kiedyś
już znane tylko przerobione
licealistki z Berlina na wycieczce tylko
z chustami na głowie i innym kolorze
skóry
w Łodzi zwyzywane w Lublinie oplute
innemu Turkowi kebab podpalili
bo to jednak Turek nie Polak katolik
Tak mi dopomóż Bóg prezes ślubował
i słowa dotrzymuje.
Komentarze (25)
Można powiedzieć, że w Polsce występuje już skrajna
nietolerancja, a obecny - na wskroś "katolicki" rząd
tylko podsysa nienawiść do" ludzi gorszego sortu".
Osobiście tu mam jednoznaczne skojarzenia.
Prezes jest sterem - to było logiczne od początku,
mnie ( i znajomym )coraz bardziej przypomina mi to
sektę. Brrrr...
♥ :-)
widać słowny facet ..
No cóż tak bywa, ale
też jednak lepiej by było, aby
proporcje się nie przechyliły w drugą stronę, bo
niestety różnie z tym być może, obym nie była złym
prorokiem, ale jednak obawy mam, jak chyba wielu z
nas, wolałabym by więcej było naszych, a nie na odwrót
w naszym kraju,
co nie znaczy, że jestem homofobem.
Dobrej nocy, muszę spadać.
tańcząca z wiatrem: Cały problem w tym, że "góra"jak
ich nazywasz właśnie podsyca te nastroje, bo liczy, że
ciemny lud to kupi, i .... kupuję w wielu przypadkach.
No cóż, z pewnością fajnie by było gdyby przykład, ten
dobry szedł z góry, czyli gdyby ta"góra" tolerancję w
sobie miała.
Dobranoc.
Leon.nela: a pamiętasz co robili ile razy podpalali
tęczę w Warszawie. Oczywiście nie wszyscy w Polsce są
homofobami. No i , chyba nie milicja a policja obecnie
istnieje i niestety obojętna jest na wybryki tych
właśnie homofobów .
no nie zgodzę się z tobą Polacy jako naród nie
śmierdzą homofobią nawet tęczowi gdy nie prowokują
nieźle się czują ja pamiętam jak za komuny w Niemczech
bywałem starałem się być po cichu bo inaczej nic w
sklepie nie dostałem generalnie popieram akcje milicji
potępiające jakiekolwiek zachowania poza normą
kalokieri: nie przesadzaj ze skromnością, zaliczam Cię
do jednych z lepszych komentatorów.
Ponieważ, od trzech dni, nie potrafię sklecić
sensownego komentarza, pozwolę sobie za Ewą M.
tańcząca z wiatrem: Wymieniłem tylko kilka przykładów
skrajnej nietolerancji wobec "innych". A to nie jest
najważniejsze, bo w każdej społeczności się tacy
znajdują.Ale reakcja naszej władzy tu jest
najważniejsza, czyli brak tej reakcji. Minister
Błaszczak nazywa to incydentami, no i te incydenty się
mnożą. Niestety mnożą. Jest pozwolenie władz na takie
zachowanie, tu już nie idzie o przyjmowanie uchodźców,
tylko o zwykłych ludzi o odmiennej kulturze , kolorze
skóry,którzy przyjeżdżają jako turyści lub o takich,
którzy tu mieszkają od lat.
Nie odnosiłam się do tego wiersza wcześniej,
bo msz jest trochę tendencyjny,
bowiem sugeruje, że u nas często takie historie mają
miejsce, a msz, /może niesłusznie?/ do tego typu
historii tak często nie dochodzi, może to zależy od
miejscowości, ja w W - wie raczej nie obserwuję tego
typu historii, często widzę ludzi innego koloru skóry,
czy też np muzułamnki w chustach na głowie i nic złego
się nie dzieje, ale rozumiem, że wiersz ma poruszyć
problem nietolerancji wobec innych nacji i to mogę
poprzeć, bo jej brak mi się też niepodoba, ale myślę,
że Polacy są bardziej tolerancyjni niż parę lat
wstecz, zwłaszcza ci młodsi, bo ze starszymi to różnie
bywa, tutaj może być więcej uprzedzeń, tak sądzę.
Pozdrawiam.
anna: jest jego uchem i megafonem to wystarczy.
Przecież nawet bez zgody prezesa nie ośmieli się
oddychać.
ale Błaszczak jeszcze nie jest prezesem...
anno: wystarczy znać homofobiczne poglądy prezesa,
które tolerują takie zachowania jego wyznawców jak
opisane w wierszu. I każde pobicie, oplucie
znieważanie "obcych" traktowane są przez Błaszczaka
jako incydenty.