Wędrowcze mój...
Nikt tak naprawdę
nic o mnie nie wie
gdzieś tam ukryłam
samą siebie
własne serce
dobrze schowałam
od teraz będę
tylko milczała
może literek
drobnym makiem
jak wytyczonym
w górach szlakiem
mój ty wędrowcze
niestrudzony
znajdziesz trop do mnie
dotrzesz zmęczony.
A ja na stole świecę zapalę
tyle czekałam ... Zostań na stałe...
autor
sari
Dodano: 2013-04-04 00:02:36
Ten wiersz przeczytano 1994 razy
Oddanych głosów: 39
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (40)
Jeśli wytrwały to mu się uda,
nagroda czeka...cuda, cuda...
Miłość zawsze znajdzie właściwą drogę :)
Świetnie o miłości, pozdrawiam ciepło.
Ach, wszędzie te wrony... kiedyś nas wszystkich
rozdziobią. ;)
Tak coś wrony krakały... po za tym taki przystojniak
jak w awatarku rzucił by się mi w oczy :-)))))
A skąd wiesz, że inne?
Obok dosłownie ;-))) wysil wyobraźnie... inne miasto
tylko;-))
Wybór mam zaiste minimalistyczny. Poczynając od Czech,
poprzez Austrię, Francję, Luksemburg, Belgię, Holandię
a kończąc na Danii. :)
Sławku obok Ciebie jestem :-)))))
Nic z tego. Zatarłaś tropy i położyłaś fałszywe ślady.
Nawet nie wiadomo, w jakim kraju Ciebie szukać. ;)
,, ........naprawdę'' razem.☺☺☺
Zaciekawia. Bo my już tak mamy, że czekamy,
czekamy...:)
myślę ze dotrze do Ciebie Twój wedrowiec
Ładnie, niech Twój wędrowiec już dotrze do Ciebie:))
Pięknie o miłości. Miło było przeczytać. Pozdrawiam:)
Tajemnicza kobieta jest bardzo pociągająca.Podoba mi
się.Pozdrawiam.