Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Wędrówka

Promieni słońca podłużne pasy,
okryły pola łąki i lasy,
strojne w głos ptaków, bogate w kwiecie,
toną w złocistej, cichej poświecie.

Liście w spokojnym tańcu złączone
zgodnie szeleszczą, a uskrzydlone
silniejszym zrywem chłodnej muzyki
bal opuszczają gubiąc trzewiki.

Grzyby pokryte woalem rosy
schowane między drzewa i wrzosy,
drzemią skulone schyliwszy głowy,
mgła otuliła ich dom sosnowy.

Chmury pomału płyną w jeziorze,
a wokół mnie jesień płomienieje, gorze,
krzyczą do mnie gęsi, szepczą wartkie rzeki
chcą zabrać mnie z sobą do krain dalekich.

Odkładam tobołek na pszeniczne stogi,
biorąc wdech ostatni bez żalu czy trwogi,
wzrok do nieba wzniósłszy pośród łanów zboża,
odrzucając ciało wzbijam się w przestworza.

autor

3140

Dodano: 2016-10-30 19:28:17
Ten wiersz przeczytano 857 razy
Oddanych głosów: 13
Rodzaj Rymowany Klimat Refleksyjny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (11)

Okoń Okoń

Ładna ta Twoja jesienna "Wędrówka"

loka loka

Cudowny,finezyjnie napisany wiersz.Pozdrawiam.

AMOR1988 AMOR1988

Jak tam jest w tych przestworzach?

karmarg karmarg

pięknie tak lekko i płynnie :-)
pozdrawiam serdecznie:-)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Masz dużą wrażliwość wewnętrzną
i ciepło, co widoczne jest
w tekście tego wiersza.
Dobranoc:}

Ola Ola

Ładna refleksja
Pozdrawiam

elliza elliza

Czuć dużą wrażliwość na piękno otaczającego nas
świata. Pozdrawiam.

nea nea

pięknie lekkością duszy w:)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »