Wędrówka
Pójdę dziś na spacer
Samotną wędrówkę
Między szarymi blokami
Na kilku z nich są niewyraźne kleksy
Pójdę dziś w stronę przystanku
tramwajowego
Gdzie ostatni raz byłam
Całkiem normalna
Ludzie mijają mnie bez słowa
Jakbym była wiatrem
Duży ruch na chodnikach
Wszędzie gdzie spojrzę
Są ludzie
Kiedyś też tutaj byli
Byli
Całkiem normalni
Klaudia Gasztold
autor
cicha myszka
Dodano: 2019-06-11 10:29:02
Ten wiersz przeczytano 625 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (6)
Ciekawy wiersz.
Widać zrodziła się pewna zła tendencja, którą może
czas zacząć zmieniać? Dawnej "normalności" już nie ma,
ale jest w sercu głód, więc może w tym nadzieja?
Refleksyjny przekaz. Skłaniasz czytelnika do
zastanowienia się nad
wartościami które ulegają zmianom.
Pozdrawiam.
Marek
W sumie mieści w sobie refleksje, więc ..
Skojarzyło mi się z wykluczeniem (to szerokie pojęcie,
chodzi mi o ten głębszy sens)
albo rzekłbym inni - ciekawy ten Twój wiersz i nie
prosty w odbiorze