Wędrowne ptaki
Tam, w moim kraju pszenicy i żyta,
gdy dzień purpurą budzi się w błękitach,
na miedzach słodko pachnie macierzanka
każdego ranka.
W brzezinach ćwiczy chrapliwy głos
derkacz,
w prosie koncerty przepiórki i
świerszcza,
falują w zbożu maki i bławatki
na łonie matki.
Budzą się wcześnie skrzypiące drzwi
chaty,
pod strzechą tulą się wędrowne ptaki,
a pieśń skowronka leci hen w podniebie.
Pełno tam ciebie.
autor
Stella-Jagoda
Dodano: 2014-03-17 12:44:17
Ten wiersz przeczytano 2533 razy
Oddanych głosów: 60
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (58)
Dziękuje pięknie miłym gościom za słowo pod
wierszykiem ;)
W liryczno - przyrodniczych klimatach, Ewo jesteś
niezrównana:)
Pozdrawiam:)
Piękny,nostalgiczny wiersz tęsknota za krajem pisany.
Pozdrawiam serdecznie,zawsze wpadam tutaj chętnie:)
Tęsknota, jak wody Niagary:):):)
Pozdrawiam pięknie:)
Zakręciłaś wiosennym wzruszeniem :)
Wzruszająca nostalgia, Ewuniu:)
Uściski:)
Jak zwykle super! Dobrej nocy Ewuniu:)
Jakież to szczęście,
znać takie miejsce!
Pozdrawiam!
ciekawie się czyta nieprzesłodzone
Ewuniu kochana, cudowny wiersz,jestem pełen podziwu
dla Ciebie,
no, usidlilam mam nadzieje, ze na zawsze, Lukra:)
Serdecznie dziekuje gosciom za poczytanie i mile slowa
w komentarzach:)
jak pięknie usidliłaś Ewo tego wędrownego ptaka:)
Wiosenny klimat wiersza.. wszystko znajduje swoje
właściwe miejsce :)
Uwielbiam Twoje piękne wiersze.
Pozdrawiam serdecznie.
Piękny wiersz widzę w nim
moje dzieciństwo... +++
Pozdrawiam