Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

wegetacja

Jak mam żyć w twoich ścianach mój świecie,
stawiać kroki milowe lub krótkie,
liczyć własne oddechy na palcach,
zerkać w przestrzeń z radością czy smutkiem.

Łapać w dłonie, czy puszczać w nieznane
słowa wartko płynące w przestworza,
iść gdzie tęcza deszcz barwi kolorem
i gdzie szkli się w zieleni swej zorza.

Patrzyć w wiatr, słuchać blasku księżyca,
dotknąć deszczu gołymi myślami,
wegetować w radości, że ziemia
jeszcze karmić nas chce swymi łzami.

A jak wszystkie wypłacze w swej sile
i już wody ni garść nie zostanie,
przyjdzie nam na jałowej pustyni,
niekończące się w snach bytowanie.

autor

szuflada

Dodano: 2018-01-07 14:08:41
Ten wiersz przeczytano 944 razy
Oddanych głosów: 18
Rodzaj Rymowany Klimat Smutny Tematyka Społeczeństwo
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (21)

AMOR1988 AMOR1988

Bardzo życiowe pozdrawiam serdecznie,;)

Maciek.J Maciek.J

smutne ale prawdziwe

Zenek 66 Zenek 66

Smutkiem powiało w wierszu ale wcale tak nie musi być
Pozdrawiam Serdecznie

szuflada szuflada

plątasz się chłopie, zamiast powiedzieć:- Dzięki za
uwagę, fakt to pomyłka..a tak dalej brniesz

popracuj nad dialogiem, bo ciągle kaleczysz jego zapis

dobranoc

krzychno krzychno

A może warto się zastanowić czy mi wstydu nie przynosi
jako żona
sołtysa.A tak na marginesie Twój ósmy wers zawiera
błąd stylistyczny.Myślę że wystarczy już tych uwag.

szuflada szuflada

dziękuję bluszczu za wizytę:))

krzychno krzychno

Mylić się jest rzeczą ludzką.Popatrz na siebie
-"pozostałym państw"?

Cały czas nie wiem o co Ci chodzi bo nic nie zostało
wyjaśnione.
Jeżeli np.ja jestem sołtysem (w wierszu) to moja żona
jest sołtysową.Zatem powiedz mi gdzie w wierszu jest
błąd.Bo o to Tobie chodzi.Chyba,że znów się czepiasz:)

szuflada szuflada

pozostałym państw dziękuję za komentarze i uwagi do
mojego wiersza i miłego wieczoru życzę:))

szuflada szuflada

krzychno, widać starzec z ciebie po zbóju! 254 lata na
wsi, wowow!:)
sołtys-owa (to żona sołtysa)
sołtys - nazwa urzędnika wiejskiego rodz. m., ale
kiedy piastuje ten urząd kobieta, mówimy pani sołtys
lub sołtys-ka

..w sumie to nie dziwi nic, Nikifor też przeszedł do
historii sztuki
kłaniam:))

BordoBlues BordoBlues

zgadzam się z komentarzem Dany.
wiersz się podoba.
pozdrawiam :)

karl karl

bardzo ładnie
Pozdrawiam serdecznie

zielonaDana zielonaDana

Dobra przestroga.
Jeżeli zniszczymy Ziemię to co nam zostanie? Jak
przetrwamy?
Pierwsza strofa: "z radością czy smutkiem" - bez
drugiego "z"
Poza tym raz w wierszu jest patrzyć, a raz patrzeć -
może by jednak trzymać się jednego wyboru? :)

krzychno krzychno

Witaj:)

Nie bardzo rozumiem Twój wpis pod moim
wierszem.Myślałem,że sobie wszystko wyjaśniliśmy ale
chyba jednak nie.O co Tobie chodzi,o "sołtysową"
Mieszkam na wsi przeszło 254 lat a przedtem od małego
przyjeżdżałem na wieś i odkąd pamiętam "sołtysowa"
istniała.Nie wiem co chcesz prostować a tym bardziej
nie wiem co ja mam prostować? Liczę,że mi to
wytłumaczysz:)

Pozdrawiam:)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »