Wehikuł czasu
Wystarczy mały drobiazg
i tylko jedna chwila
by słyszeć jakieś głosy
by widzieć coś co było
nie jest to fantastyka
ani film science-fiction
to stary pokój dziecka
który jak dawniej wita
kanapa, biurko, fotel
adapter i czarne płyty
stare zeszyty, książki
kasety i długopisy
w szufladzie parę ubrań
a w szafie puste wieszaki
i jeszcze album dziecięcy
otwierasz...i jesteś...taki
wybiegasz na podwórko
machasz wesoło do innych
znowu masz lekkość motyla
a w głowie pomysły dziwne
Komentarze (13)
miły wiersz, pobudza wyobraźnię :) ja póki co te
pokoje mam az nadto zapełnione i hałaśliwe, dzxiś mój
młodszy poszedł poierwszy raz do szkoły - pozdrawiam
:)
Tak,trzeba sobie taki wehikuł uruchomić-wracają dawne
marzenia i wspomnienia -pozdrawiam,fajny tekst!
wehikuł czasu...pokonananie czasoprzestrzeni bez
poczucia przemija własnego czasu...przejscie z
wymiaru w wymiar....przez zakrzywiona trajektorie
.....fantazja czy inny swiat....pobiegłem myslami w
dal...
Ach te dziecięce lata jakie były piękne,
beztroskie ,cudowne ,ale już nigdy nie wrócą.Bardzo
ładny wiersz.Pozdrawiam serdecznie.
Dobry wiersz. Oby tak naprawdę, nie tylko w marzeniach
lub snie udało mi się skorzystać z takiego wehikułu:)
Dobrze jest móc taki wehikuł nawet siebie wyobrazić
wiedząc że on tam wróci,ze szkoły,z podwórka i już
jest w swoim pokoju- bardzo ciekawy wiersz..powodzenia
Tak chętnie wracamy do wspomnień z dzieciństwa, że
przydałby się taki wehikuł. Ładny wiersz :) pozdrawiam
wehikułem są nasze wspomnienia Piękny wiersz+
Moj syn mieszka w internacie ale zawsze czeka na niego
jego pokoj
Śliczny. Jestem uchwycona za serce.Przechowuję u
siebie dziecinne klamotki mojej dorosłej wnuczki.
taki wehikul by sie przydal kazdemu z nas, moglibysmy
wrócic do danych chwil i poprostu je zmienic...
cudowny taki wehikuł...pozdrawiam
Czasem jak dziecko macham zwisającymi nogami, i ktoś
inny musi zająć się nóg paznokciami.