Wekowane lato
przyjdzie zima a pogody ciągle nima wtedy weka otwieramy i ciutkę lata wyciągamy
wekowane lato
każdy dzień lata do słoja składajmy
przesypujmy cukrem wanilii dodajmy
zakrętki czyściutkie wyparzone
w kotle układajmy gdzie będą warzone
potem je wystudźmy i w chłodzie złożymy
mają nam doczekać do najtęższej zimy
wtedy rankiem w styczniu czy lutym
otworzymy i pięknym dzionkiem się
pocieszymy
z własnych zapasów na zimę
autor
Leon.nela
Dodano: 2017-07-10 00:04:09
Ten wiersz przeczytano 817 razy
Oddanych głosów: 24
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (21)
sympatycznie o odrobinie lata w zimie - ja ostatnio
robię tylko soki:-)
pozdrawiam
Bardzo przyjemny wiersz. Pozdrawiam z ciepłego
południa Francji.
dobry pomysł - ale nie praktykuję :)
Umiesz rozmarzyć czytającego?
Leonie, co do zapasów i owszem robimy jak lubimy tylko
ta zima jeszcze niech poczeka na swój czas;)
Pozdrawiam jak zawsze serdecznie i z uśmiechem, Ola:)
no to jak powekowlim to w przyszłym tygodniu na próbę
ze dwa otworzę zobaczę jak się udały
Dobry pomysł, który osobiście praktykuję. Chętnie bym
teraz przypomniał sobie piękne lato, ale zużyłem już
cały zapas z zeszłego roku... :(
Miłego wieczoru :)
Tak, w zimie jak znalazł, to prawda,
fajnie mieć takie zapasy:)
Pozdrawiam:)
Smacznej zimy.
O, tak:-) :-)
Właśnie tak robię:-)
Pozdrawiam
dzięki za życzliwość
Żeby tak lato dało się wekować, wielki słój bym kupił
żeby słonko schować... pozdrawiam
Dobrze,że się chociaż przepisem pochwaliłeś:)
Pozdrawiam:)
dobry przepis na przywrócenie lata zimą ..
pomysł b.d pozdr
Witaj,
podoba mi się oryginalność pomysłu;
wekowanie lata...
Tymczasem udanego, miłego tygodnia.
Serdecznie pozdrawiam.