wena

Dziękuję za komentarze i pozdrawiam :)

Czasami i Wena musi chwilę pomilczeć, żeby zebrać
myśli:) Ale na pewno wróci i przemówi, wkrótce...

Nic nie dzieje się ot tak, na zawołanie, Wena stęskni
się za Tobą i wróci w najmniej oczekiwanym czasie :)))
Pozdrawiam, życzę miłego dnia.

tak to jest gdy Weny brak....też coś o tym napisałem!

Nie zabrała myśli i słowa,skoro kazała napisać tę
udaną miniaturkę.
Pozdrawiam serdecznie:)

Pewnie poszła uzupełnić zasób myśli. Bardzo fajne
mini. Pozdrawiam serdecznie.

Pewnie wróci znienacka:) Tak to z nią już jest:)
Pozdrawiam:)

Dobra miniaturka... wena czasami cichutka jest:)

:-) :-) myśli że jej wszystko wolno:-) . Pozdrawiam