Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Wena

Potrzeba mi widoku białej kartki.
Czystości przed mym bazgroleniem,
czystości zapwiedzianej nadzieją.
Niezakrzyczanej, rozmyślającej.

Potrzeba mi słów odpowiednich.
Tymczasem upominają się te niechciane,
zbędne zupełnie, policzone skrupulatnie.
Nie kochane to słowa, wychudzone.

Ja pragne treści jedynej, prawdziwej,
szlachetnie tupiącej na parkiecie wiary.
Szalonej w misternej wielości znaczeń,
z których rodzi się łza na policzku.

Oczekwanie by spojrzeć przez okno
otwarte na odgłosy starego świata,
na niepowtarzalność pytań i odpowiedzi.
Nie dowierzam samemu sobie, bo po co ?




autor

nikt

Dodano: 2007-01-15 22:17:28
Ten wiersz przeczytano 1076 razy
Oddanych głosów: 6
Rodzaj Bez rymów Klimat Pesymistyczny Tematyka Praca
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »