Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Wena w kąpieli...

jako że przeważnie piszę w wannie...

...bierze kąpiel dziś Wena
prysznicem myśli moczy
hydromasażem ziewa
po nieprzespanej nocy

natchnieniem dla Niej woda
gorący bulgot rymów
porównań w metaforach
i innych synonimów

lecz kiedy sam tak leżysz
na siłę pisząc wiersz
i znikąd podpowiedzi
ani umycia plec
idea pisma mięknie
nic się nie trzyma kupy
nago wyglądasz pięknie
lecz wiersz twój jest do dupy...

autor

yamCito

Dodano: 2013-12-15 13:00:39
Ten wiersz przeczytano 1993 razy
Oddanych głosów: 20
Rodzaj Farsa Klimat Ironiczny Tematyka Sztuka
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (22)

saba saba

Uśmiechnęłam się , świetny wiersz. Radosnych Świąt
Ryszardzie

Adminka Adminka

Świetny wiersz, poprawił mi humor :)....a ja będąc w
wannie "odpływam" w marzenia...

Cecylia Dąbrowska Cecylia Dąbrowska

ha,ha,ha, a może pod prysznicem będzie lepiej ...
Wesołych Świąt - pozdrawiam

wielka niedźwiedzica wielka niedźwiedzica

Hi, hi a nie chciała się z łoża zwlec, by umyć twój
szeroki plec?
Pozdrawiam:)))

suzzi suzzi

aż..roześmiałam się w głos :) Pozdrawiam

zdzichzmisozo zdzichzmisozo

cenie humor,tylko nie potrzebnie dajesz sie prowokowac
i znow bedziesz musial sie kapac,hihi,pozdrawiam
serdecznie

mariat mariat

No proszę - jak działa wanna, piana, prysznic, od
razu wiersze powstają jak bąbelki i wszystkie do
czterech liter, może taki szampon, a może dlatego że
sampan.

Krzysztof Kwasiżur Krzysztof Kwasiżur

*** (Wiersz do dupy)

Samotnie znowu dziś wezmę kąpiel
Tak to już bywa, nie zawsze się szczęści
Przynajmniej zwykłej czystości dostąpię
(wszak dziś sobota, a brud w zębach chrzęści).

Szczota mi jakoś dostaje do pleców –
na długiej tyczce (świetny wynalazek),
już od południa napalone w piecu,
do wanny wchodzę, tyłka nie poparzę?

I gąbka działa (co ma tam nie działać?)
i piany tyle, co w kinie, w romansach,
tylko dylemat mam (i już farsa, dramat):
umyć pośladki. Czy jest jakaś szansa?

Szukam pomysłu w swej głowie naprędce,
Szare komórki w szeregu ustawiam.
Bo to jest kłopot, gdyż mam krótkie ręce
I w swej łazience wciąż jogę odstawiam.

tak mi si skojarzyło...
natchłeś mnie. Dzięki:)

Czatinka Czatinka

Niegrzeczny chłopiec używa słówek zamiast papieru :)

Nuevy Nuevy

Uśmiechnąłeś :) bardzo fajny wiersz.
Pozdrawiam :)

Roma Roma

Rysiek ty to potrafisz w tej wannie wyczyniać, nawet
wenę rozbierzesz do goluśka, a farsa wcale nie jest do
d..., ale do śmiechu:-) Pozdrawiam serdecznie:-)))

Gladius Gladius

I mnie rozbawił:) Pozdrawiam.

nureczka nureczka

Skoro "plec" zamierzone to się nie czepiam, a
uśmiecham tylko, bo wena po kąpieli wypoczęta i
zrelaksowana będzie. Swoją drogą też często zapisuję
coś w wannie, więc wena wodę lubi. Pozdrawiam :)

Ola Ola

:):):) nie będę się rozpisywać, Twój wiersz mi się
spodobał. Pozdrawiam

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »