Wenus
.....mojej Córce Justysi
Jutrzenka nadała
Alfabetem Morse'a
"W dniu 3 grudnia
dziecko albo forsa".
Upadłem przed żoną
/wtedy była młoda/
Hurra! będzie dzidziuś
...Ale forsy szkoda.
Spojrzałem na Wenus
Co robić z tym fantem ?
"Dziecko pierwszą podróż
odbędzie Trabantem"
Tak się właśnie stało,
Miast złotego cielca
Od ponad ćwierćwiecza
Mamy w domu Strzelca.
Yes, yes Strzelec piękny
Kształcony, bogaty
To zasługa Wenus
Nie mamy i taty.
Nieba wciąż pytamy
Ot tak, portamento
Kiedy na Toyotę
Zamieni Seicento.
A póki co, wiemy
Kogo kochać, bronić
I to, że kiedyś
Strzelec nas ochroni.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.