WERNISAŻ
zapraszam Miły
na wernisaż wierszy - umbrą malowanych
wiersze:
żółte we wiosny,
purpurowe w dojrzałe róże,
pastelowe w jesienie
jeden człowiek tylko przybył
- bard z podrapaną gitarą
w kapeluszu z muszelek białych
czytał, czytał i ich dotykał
wreszcie, zza pazuchy wyciągnął wiersz
... proszę, wiersza godna
to dla ciebie od mewy białej
- łzami w kolorach umbry płakałam...
bez zbędnych słów
dał jej wiersz
jak się podaje list
w morskiej toni go kąpał
a ona -
kipiała, wrzała, parowała
ucichła, zastygła
zażenowana, zadziwiona
blada jak płótno –
Diana morskich fal.
„ z tęsknoty pisze się wiersze
z bolesnej
...... szepczę
i słowa – rozkołysane rytmem wielkiej
wody
plotą się w wiersze
mokre
bardzo słono biegną poprzez twarz”
Poświatowska Halina , z wiersza * * * ( z
tęsknoty pisze się wiersze).
Komentarze (3)
i Leonardo nie powstydziłby się tej umbry wymalowanej
tym wierszem, następnym razem zaproś mnie na wernisaż.
interesująca forma tego wiersza:)) pięknie :)) +
ciekawie to napisałaś ... tak realnie .. po prostu
..brawo))