Wesele
W małej wiosce przygotowywano wesele,
które odbędzie się w najbliższą
niedzielę.
Ślub będą brać królewskie łabędzie,
wszystko ptactwo na weselu będzie.
W wiosce żyła siodłata kaczka szwaczka,
przed weselem pracy miała nieboraczka.
Ptaki strojnisie szyły u kaczki nowe
ciuszki,
strzygły ptakom piórka fryzjerki
jemiołuszki.
Kurkom uszyła kaczka nowe piękne zapaski
w tęczowe, różnokolorowe, jaskrawe
paski.
Gąskom uszyła pięknie dopasowane
surduty,
kogutom skórzane, zielone, wysokie buty.
Na wesele przybyły indyczki, perliczki
wystrojone w lśniące, błękitne
koraliczki.
Przyszły kaczki, kurki, gąski,
wróble,pawie
przyleciały z sąsiedztwa dostojne
żurawie.
Do wystrojonych gości wyszły łabędzie,
-powiedzieli, że ślubu dzisiaj nie
będzie!
-Wczoraj między łabędziami była
sprzeczka,
zaświergotała smutno śmigła jaskółeczka.
-Na to rzecze zawiedziona kaczka
szwaczka,
tak bardzo chciałam zatańczyć
kujawiaczka!
-Kurka na to powiedziała: „zróbmy tańce
na naszej pobliskiej zielonej polance”.
Zniewagą łabędzi ptactwo się oburzyło,
jednak wszyscy tańczyli, aż się kurzyło.
Ptasia orkiestra grała od samego rana
pod dyrekcją miejscowego pana bociana,
Tańczyły kaczki, gąski, kurki, żurawie,
koguty w tańcu pogubiły buty w trawie.
bielka
Komentarze (27)
Nastepny super wiersz (bajka)! :)
Pozdrawiam ujety klimatem. :)
Lubię bajkowe opowieści.
Sam napisałem kilka dla wnuków.
Z upodobaniem, pozdrawiam:)
Marek
no dobrze, że dobrze się bawili, a a łabędzie niech
żałują :-)
Piekne dal dzieci i dla doroslych ;)
pozdrawiam
świetny, mój synek słuchał z otwartą buzią:)
lekko z humorkiem napisana proza dla dzieci -
pozdrawiam
Mariat to dla dzieci:)pozdrawiam:)
ładny obraz namalowałaś :) pozdrawiam
a jak to - nic wiadomości o wodzie ognistej????
Wesele bez ślubu, ale za to do samego rana zabawa
ptasia trwa :)))) Pozdrawiam
Czytam sobie:
"wszystkie ptactwo"
"łabędzie, powiedziały,"
zamiast:
"wszystko ptactwo"
"łabędzie, powiedzieli,"
A gdy już pusto było przy stole,
zabił gospodarz kurę, umieścił w rosole!
Fajne wesele.Pozdrawiam:)
sami widzicie
po co się łudzić
dziś i u ptactwa
tak jak u ludzi
wszędzie bałagan
chociaż wesele
przykładów od nas
mieli zbyt wiele:)))
pozdrawiam z humorkiem:)))
lubię wiejskie wesela
jak i stoszków na nim
kiedyś takim byłam
mówiąc chłopie
ja pułkownik
Jezioro Łabędzie pod niebem
albo na wodzie
lub w balecie
kto zatańczy kujawiaka
jeszcze w baletkach
czy na sznurkach
lecz na polanie
namiot rozstawiony
dla głodujących
my na zielonej łące
nawet obertasa zatańczymy
bo my zawsze do tańca
porywamy wszystkich
nawet tych o losce
by nie tylko ptaki śpiewały
bo Jezioro Łabędzie
na podeście zatańczył
kujawiak i nadmorski przybysz w:):)
Tak, wesele jest teraz, że tak powiem; "Temat na
czasie". Ja mam gorsze wspomnienia :)
http://wiersze.kobieta.pl/wiersze/pryszcz-jak-milosc-4
13250
Pozdraiwam.