Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

wesele

Ubrali we łzy dziewczynę,
te piękne, bo prawdziwe,
więdłe kwiaty wpletli w warkocz
i wypchnęli, niechaj idzie...
/ a staruchy płaczą.

Sroga zima wije gniazdo,
mroźnym niebem kryje,
a dziewczyna niby cudem,
idzie, choć nie żyje...
/ a staruchy płaczą.

W jego oczach szuka hańby,
gwarny tłum wykrztusza okrzyk.
A ona nie bez wzgardy
składa wszelkie hołdy...
/ a staruchy płaczą.

Słowa w usta jej wepchnięte leją się jak wino.
Pijany tłum tańczy:
„żyj nam ty martwa dziewczyno!”
/ a staruchy płaczą.

W jego oczach, strach, pogarda:
„Co żeś mi przyniosła?”
A ona: „ Patrz cała armia!”
I sto wiatrów klękło jak marzła postać.
/ a staruchy płaczą.

Tak jak wróżba nakazała.
On całował te martwe usta
i choć życia w niej nie było
wiatr mu szeptał, że to miłość.
/ a staruchy płaczą.

autor

LenaLaut

Dodano: 2014-08-19 23:50:31
Ten wiersz przeczytano 3503 razy
Oddanych głosów: 10
Rodzaj Toniczny Klimat Mroczny Tematyka Miłość Okazje Dzień Nauczyciela
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (11)

Zantes Zantes

hmmmm....naprawdę mroczna opowieść, ale świetnie
napisana :) Czytałem z niecierpliwością ten wiersz :)

ILL ILL

ciekawie piszesz, lubię Twoje wiersze, jest w nich
dramat ,baśń i tajemnica

Grażyna Sieklucka Grażyna Sieklucka

Ciekawie napisany, choć nie wiem , czy to wesele, czy
pogrzeb. Proszę wyjaśnij.
Pozdrawiam i zapraszam do siebie.
Miłego wieczoru.

ilona86 ilona86

Ciezki wiersz, tez sie zastanawiam czy chodzi o
pogrzeb czy wesele z przymusu. Ale ciekawy:-)

Redweger Redweger

Chyba chodziło o pogrzeb pewnej panny , jesli sie nie
mylę , a "staruchy" to rodzina tej damy.pozdrawiam.

andrew wrc andrew wrc

myślę, że nie zawsze wiersz trzeba zrozumieć, aby czuć
w nim piękno( mimo mroczności)...na tak, zwraca uwagę
okazja:) miłego dzionka

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Dość trudny wiersz,jak mam być szczera,miłość z
musu,która sprawiła,że dziewczyna czuła się martwa...
A może raczej miłość wzgardzona,która przyniosła
śmierć,a potem odwet dziewczyny?
Jakoś mi tu powiało klimatem mickiewiczowskiej
Świtezianki...
Te płaczące staruchy też mnie zastanawiają,niczym
jakieś chochoły przydrożne...
Nie,nie umiem dobrze wiersza zinterpretować,może za
dnia kiedyś doń wrócę.
Z pewnością jest niebanalny.
Co do kwiatów wpiętych w warkocz,to czy nie powinny
być
zwiędłe,zamiast więdłe?...
To takie moje odczucie.
Przepraszam,za mój mało merytoryczny komentarz...
Pozdrawiam.Miłego dnia życzę:)

LenaLaut LenaLaut

dziekuje za bardzo głębokie komentarze

najdusia najdusia

,,wesele, gniazdo,, - popraw!

BaMal BaMal

a staruchy płaczą
pozdrawiam:)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »