Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Wesellicho

Kur już zapiał gdzieś trzy razy
słońce jasne zaświeciło
w mojej głowie wciąż obrazy
coś, co było lub się śniło.
Obsydianowej komnaty
świecie, pieczeń, chleb i wino
i splątany dym pstrokaty
myśli, słów, tam coś się tliło.
Tajemnicza czarna postać
ale nie odrażająca
jej idea dziwnie prosta
- w uszach miód - orzeźwiająca.
Snuła wszystkie tajemnice
świat się zdawał taki lekki.
Gdy sen w moje okolice
zajrzy, pójdę znów do mekki
końca i początku świata
- bursztynowej wieży prawdy
w której wszystko się przeplata...

autor

Wiwern

Dodano: 2007-02-24 23:15:48
Ten wiersz przeczytano 704 razy
Oddanych głosów: 11
Rodzaj Rymowany Klimat Wesoły Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »