Wesoły parasol
Stopy małe,
stopy duże
przeskakują dziś kałuże.
Omijają
strugi rwące.
W rynnach
już rozbrzmiewa
koncert.
A teraz
jak z cebra
leje,
ale jak się
z tego śmieję.
Mam parasol,
płaszcz deszczowy,
o ulewie
wiersz gotowy.
Za chwilę
parasol złoże
i wiersz
do koperty włożę.
A wiatr
szybo ją poniesie.
Adresatka:
Pani JESIEŃ.
autor
Michał Kasprzak
Dodano: 2006-09-17 18:07:04
Ten wiersz przeczytano 13756 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
Fajny wiersz dla dzieci, rytmiczny, zrozumiały.
Chyba zamiast "ale /jak/ się z tego śmieję." powinno
być /ja/ :))))
Pięknie. Anonimowe głosy:):):).