Westchnienie
I znów wczoraj Tobą pachniało powietrze,
I znów wspomnienia przejęły mnie
dreszcze,
Gdy o północy w ciemnym ogrodzie
zapłakała brzoza,myśląc o Tobie,
A kwiaty czereśni pachnąc nieprzytomnie
nie pozwolą Ci zapomnieć o mnie.
I myśl swą skończę jednym
westchnieniem...
Byś nie pozostał tylko wspomnieniem...
autor
motylek55
Dodano: 2009-05-04 20:29:23
Ten wiersz przeczytano 500 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
Ładnie Motylku. Pozdrawiam z plusem.
Oby nie został wspomnieniem..... dobry wiersz +