Wewnątrz
tylko mężczyzna rozumie kwadraty
przesypując piasek
obserwuje setera polującego na fale
horyzont wypełnił się po brzegi
uśpionej między oczami nirwany
lekka bryza osusza wieczorne krople
zmęczenia
jak gdyby chciała powiedzieć o
niespełnieniu
każdy orgazm mógłby trwać
wieczność zniewalającej lepkości
owiniętej w bawełnę nadbałtyckiej
piaskownicy
autor
Tymek
Dodano: 2005-07-07 14:15:04
Ten wiersz przeczytano 330 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.