'wewnątrz /świadomie
-o-
stopniowo
gdzie meandry
nieskończenie dalekie drogi
i dmący wiatr między drzewami
gdzie chłodne spojrzenie poranka
i jego twarz szalenie trzeźwa
na ostrzu brzytwy chwiejnie
skądinąd u progu
`jestem
jak spójnik /nieodmienny
✓ Moczkowo, 10 stycznia, rok 2021.
Komentarze (36)
smutny a pięknie napisany
lubię nietuzinkowe wiersze w Twoim wydaniu
miłego popołudnia :)
Samotność potrafi wprawić nas w różne stany. Chwilami
nawet jest pożądana, ale ogólnie nigdy nie będzie
naszym sprzymierzeńcem.
Życiowy wiersz.
Pozdrawiam.
Marek
Dobrze że spajasz a nie rodzielasz,
jak na zachodzie pewna... Angela.
Trzymaj się zdrowo.
Witaj, Krzysztofie :-)
Jeśli samotność i tęsknota piszą takie Wiersze, to...
Nie, nie, lepiej nie być samotnym i nie tęsknić, choć
powiadają, że tęsknota czasem cenniejsza od złota...
Wiesz, chyba znam ten stan, który opisałeś... Chyba za
dobrze... I zgadzam się z Grażynką - nieco
filozoficznie i bardzo poetycko.
Jak dla mnie - znakomity wiersz. I ta twarz szalenie
trzeźwa - genialne.
Pozdrowionka :-)
Dobry.
Pozdrawiam
Dziękuję bardzo, bardzo dziękuję, za wizyty i
komentarze.
;)
Wiesz?
To jest kwestia schodów, po których każdy stopień
musimy pokonywać...
Ale zawsze są te wyimaginowane, tam każdy szczebel
drabiny jest szczytem, który dojrzymy!
Całość mi się podoba.
Pozdrowienia dla Ciebie
Głowa do góry!
Wkradł się smuteczek...
Pozdrawiam niedzielnie:)
Dziękuję Grażynko, wiersz jast pisany w samotności o
tęsknocie za bliską osobą.
Serdecznie.
;)
Mam nadzieję, że jeszcze nie toniesz Krzysiu, bo
wówczas chwytamy się brzytwy...
Ciekawie, poetycko i filozoficznie
piszesz, dobrze, że jesteś, a kiedy będzie próg, to
nie nam decydować, tak sobie myślę, oby jak
najpóźniej:)
Pozdrawiam niedzielnie, Krzysiu :)
Dziękuję bardzo za refleksję.
Miłej niedzieli.
;)
Witam,
a tak bliżej, gdzie ucichł wiatr i drogi proste, a
rzeki uregulowne?
Lubie filozoficzne refleksje - szczególnie te z
jasnym przekazem.
Uśmiech i pozdrowieniua /+/.
Zima dla samotnych ludzi jest nabardziej uciążliwa...
pozdrawiam Cię serdecznie Tsmat :)
Ja też u progu jestem... wiatr dmie w moje
żagle...moje poranki nawet w chłody są ciepłem ...
ładny wiersz i trzymaj tak dalej ...
Dziękuję Wszystkim za wgląd i poparcie tekstu.
Pozdrawiam serdecznie.
;)