Weź Pana Boga za rękę...
Gdzieś pomiędzy
pustym śmiechem
a snami
o spełnionych marzeniach
chwyć za rękę
Pana Boga
to nie takie trudne...
nie zapominaj
że Bóg mieszka
w człowieku
więc weź go czasem
na spacer
nie ucz samotności
namaluj mu na ustach
uśmiech...
Dla Lusi w dniu urodzin-żebyś pamiętała, że szczęście, którym się dzielimy, jest piękniejsze niż to, które kryjemy przed światem...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.